Marcus Haglind-Sangré wzmacnia Wisłę Płock

W zeszłym tygodniu podaliśmy wam informację, że do Wisły na zasadzie wolnego transferu dołączy szwedzki obrońca Marcus Haglind-Sangré. Dziś klub potwierdził pozyskanie 28-latka. Kontrakt naszego nowego obrońcy obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.

Zgodnie z naszymi informacjami z poprzedniego tygodnia, Marcus Haglind-Sangré został nowym zawodnikiem Wisły.

Marcus Haglind-Sangré urodził się 4 lutego 1995 roku. Przygodę z piłką rozpoczął w drużynie Linköpings FF, a następnie przeniósł się do Malmö FF. W swojej karierze reprezentował Motala AIF, IK Oddevold, Akropolis IF i ostatnio Örgryte.

W ostatnim sezonie (2023) w Örgryte rozegrał 31 spotkań, w których zdobył 3 bramki oraz zaliczył 3 asysty. Jego kontrakt z tym klubem wygasł 31.12.2023 roku.

Tego piłkarza obserwowaliśmy już od dłuższego czasu. W jego temacie zgadza się tak naprawdę to, czego obecnie potrzebowaliśmy i szukaliśmy. Szwed to bardzo doświadczony obrońca w sile wieku, który w ostatnich latach miał pewne miejsce w składzie wszędzie, gdzie tylko grał. Do tego często z kapitańską opaską. W karierze miał okazję występować w kilku formacjach, co daje sztabowi szkoleniowemu sporo nowych opcji – tym bardziej że swobodnie operuje piłką obiema nogami

Dyrektor sportowy Wisły Płock Dariusz Sztylka

Marcus mierzy 190 cm wzrostu. Jest prawonożnym zawodnikiem.

W przeszłości występował w młodzieżowych kadrach szwedzkiej młodzieżówki, w których rozegrał 20 spotkań.

Witamy i życzymy samych sukcesów w niebiesko – biało – niebieskich barwach!

Fot. Wisła Płock S.A.

Kopnij dalej

Ten post ma 5 komentarzy

  1. Ark

    Ten nowy prezes to zapomniał że ma zawodnika z ważnym kontraktem który mógłby sporo dobrego wnieść do gry i szatni naszego zespołu?

    1. Cezary

      Ten zawodnik z ważnym kontraktem pokazał w tamtym sezonie co wniósł do drużyny wystarczy a jaki z niego grajek świadczy to że jeszcze nikt go nie zatrudnił

  2. Ark

    Chyba jasnym jest że przepisy pzpn nie będą ponad przepisami Fifa i wynik piłkarskiego sądu polubownego z całą pewnością się uprawomocni. Zakładam że Dominik już nigdy nie przywdzieje naszych barw a p Sadczuk jeszcze bardziej się skompromituje.

  3. renegat

    ale p. Furmanowi musi zaplacic PZPN a nie Wisła Płock. bedzie latwo udowodnic klubowi, ze to PZPN wprowadzil przepisy o dyskryminacji zawodnikow. i p. Furman racje i Wisła Płock ma racje. a za wszystko placi PZPN. zreszta przy dzisiejszej pozycji medialnej p. Kuleszy, nie ma on szans obrony w tej kwestii.

Dodaj komentarz