Zawsze ten pierwszy raz zapada w pamięć. Tak samo z pierwszą w sezonie przerwą na reprezentację. Ta już na szczęście za nami, wracamy do ligowego grania! Nafciarze zmierzą się dziś z beniaminkiem Betclic 1. Ligi, drużyną Stali Stalowa Wola. Początek spotkania już o godzinie 14:30.
Udana to była przerwa na kadrę dla Nafciarzy. Bartosz Borowski z debiutem w koszulce z orzełkiem i pierwszym golem w kadrze. Iban Salvador z punktami i asystą w kwalifikacjach do przyszłorocznego Pucharu Narodów Afryki. Andrias Edmundson z kompletem minut w reprezentacji Wysp Owczych. Oskar Tomczyk jako rezerwowy w kadrze U-19. Nie pojechali nasi kadrowicze na zgrupowania w roli statystów. Najważniejsze pytanie teraz, jak ich gra w minionym tygodniu przełoży się teraz na formę w klubie.
Nafciarze mieli czas, aby uporać się z wirusem panującym w szatni przed meczem z GKS Tychy. Mieli też chwilę na odpoczynek i regenerację. W przerwie rozegrali wprawdzie, niezbyt udany sparing z Widzewem Łódź, po nim dostali kilka dni wolnego i już od poniedziałku wrócili do treningów przed dzisiejszym mecze. Patrząc na naszą sytuację kadrową, można powiedzieć, że jest ona wyjątkowo dobra. Bojan Nastić nie narzeka już na uraz. Marcus Haglind-Sangre i Maciej Gostomski są już zdrowi. Dla nas to same dobre informacje. Z drugiej strony trener Mariusz Misiura musi mieć lekki ból głowy jak to wszystko teraz poukładać. Przed przerwą na mecze reprezentacji świetnie zaprezentowali się zmiennicy. Doskonałe spotkania rozegrali, chociażby Przemysław Misiak czy wspomniany wcześniej Edmundson. Wobec powrotu Nastica i Sangre, w naszej defensywie robi się tłoczno. Mając w pamięci poprzedni sezon, możemy się tylko cieszyć.
Niestety nasza radość może zostać zmącona przez jedną z tych rzeczy, na które nie ma nikt wpływu. Mowa o pogodzie. Ta na nadchodzące godziny nie jest zbyt optymistyczna dla południa Polski. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko mieć nadzieję, że niezbyt łaskawe prognozy pogody się nie sprawdzą. I nie ma co w tym przypadku kierować się jedynie chęcią sportowej rywalizacji.
Beniaminek z dna tabeli!
Stal przeżywa bardzo ciężkie zderzenie z pierwszoligową rzeczywistością. Zespół trenera Pietrzykowskiego w ośmiu kolejkach zdołał zgromadzić jedynie JEDEN punkt. Stalówka zdołała jedynie pięciokrotnie pokonać bramkarzy rywali, samemu „przyjmując” siedemnaście bramek. Jedyny jak dotąd punkt zespół ze Stalowej Woli wywalczył na własnym obiekcie w rywalizacji z drużyną Chrobrego Głogów.
Gdyby ktoś był zainteresowany bardziej kompletną analizą naszych dzisiejszych rywali, odsyłam do tekstu autorstwa Witolda Rososińskiego, który możecie przeczytać TUTAJ! Muszę przyznać, że nowy nabytek naszego działu marketingu rozłożył Stal na całkiem ciekawe czynniki pierwsze.
Obsada sędziowska
Sędzią dzisiejszego spotkania będzie Piotr Rzucidło z Warszawy. Na liniach pomagać mu będą Michał Pierściński i Aleksandra Ulanowska, a sędzią technicznym będzie Arkadiusz Nestorowicz. System VAR obsłużą Mateusz Złotnicki i Karol Iwanowicz.
Dla 34-letniego arbitra z będzie to czwarty mecz w tym sezonie. W poprzednich spotkaniach Betclic 1. Ligi pokazał on 7 żółtych kartek, jedną czerwoną i podyktował jeden rzut karny.
Ostatni raz Nafciarze pod okiem sędziego Rzucidło rywalizowali w lutym tego roku z GKSem Katowice. Wisła wygrała wtedy 2:1 po golach Jespera Westermarka oraz Marcusa Haglinda-Sangre.
Raport kartkowy
ZAWIESZENI:
- Kamil Wojtkowski – Stal Stalowa Wola.
ZAGROŻENI:
- Łukasz Soszyński – Stal Stalowa Wola,
- Dawid Kocyła – Wisła Płock.
Z nafciarskiej kroniki…
- Bilans naszej dotychczasowej rywalizacji ze Stalówką to 8 wygranych, 6 remisów 12 porażek. Bilans bramkowy 27-29 na korzyść dzisiejszych gospodarzy.
- Na naszą korzyść przemawia jednak fakt, że na pięć ostatnich spotkań to Nafciarze byli górą czterokrotnie, raz tylko wygrała Stal.
- Lista piłkarzy, którzy reprezentowali barwy obu zespołów, nie jest długa. Jest jednak na niej kilka interesujących nazwisk. Pierwsze z nich to Marek Jakóbczak, który Stalową Wole zamienił w 1996 roku na ówczesną Petrochemię. Najbardziej rozpoznawalnym nazwiskiem, które łączy oba kluby, jest niewątpliwie Łukasz Sekulski. Nasz obecny kapitan spędził w Stalowej Woli jeden sezon. Zdobył wtedy 31 goli w 35 spotkaniach.
- Obecnie w Stalówce występuje wypożyczony z Wisły Płock, Sebastian Stróziek.
- Ostatnia rywalizacja obu drużyn to rok 2013. Nafciarze, w ramach rozgrywek II Ligi grupy Wschodniej pokonali wtedy na własnym stadionie zespół Stali 2:0
- Ciekawostka: w tym ostatnim spotkaniu wystąpili Fabian Hiszpański i Łukasz Sekulski. Obaj pojawili się na boisku w roli rezerwowych. Sekul wpisał się nawet na listę strzelców.
Wisła Płock 2 – 0 Stal Stalowa Wola
Tomasz Grudzień 9′ , Łukasz Sekulski 83′
Mój klub, moje serce, moja Wisła Płock
Oprócz tego mąż, ojciec i bimbrownik!