Ewolucja, nie rewolucja, czyli okno transferowe Lato 2022

Okno transferowe w Polsce jest już zamknięte, ostatnie ruchy kadrowe w Wiśle (chyba) zostały poczynione, można by usiąść i podsumować co się wydarzyło w gabinetach Nafciarzy przed sezonem 2022/23.

Patrząc na same liczby można rzec, że Wisła Płock przechodzi kolejną rewolucję kadrową, mamy aż 19 transferów przychodzących i 17 wychodzących. Gdy usiądziemy jednak i przyjrzymy się temu z bliska, okazuje się, że przeprowadzona została jedynie pewna kosmetyka kadry. Największy ruch jest wśród zawodników młodych, operujących na pograniczu I i II zespołu.

Z wypożyczenia wrócili:

• Adrian Tokarski – Stoczniowiec Płock – po powrocie do Wisły zakończył karierę sportową.
• Kacper Rogoziński – Garbarnia Kraków – 11 występów (512 minut) – 3 żółte kartki.
• Dawid Krzyżański – Wigry Suwałki – 5 Spotkań (113 minut) 1 bramka, 2 asysty, 1 żółta kartka – w przypadku Dawida warto zaznaczyć, że zmagał się z kontuzją.
• Patryk Leszczyński – Olimpia Grudziądz – 32 spotkania (2096 minut) – 2 bramki, 3 żółte kartki.
• Jakub Witek – Radunia Stężyca – 26 spotkań (1965 minut) – 1 bramka, 1 asysta, 9 żółtych kartek.
• Kacper Kondracki – Wisła Puławy – 30 spotkań (1406 minut) – 3 bramki, 2 asysty, 3 żółte kartki.

Latem na wypożyczenie udali się:

• Bartosz Zynek – Radunia Stężyca
• Piotr Zieliński – Wisła Puławy
• Michał Oczkowski – Zawisza Bydgoszcz
• Kacper Rogoziński – ŁKS Łagów
• Jakub Witek – Ruch Chorzów

Kiedy już odsiejemy narybek, pora przejść do dania głównego – ścisłej kadry pierwszej drużyny. Tam również zaobserwować można było spore zmiany, jednak zmiany (głównie w kwestii odejść) w obrębie raczej szerokiej kadry, bez zbędnej manipulacji przy kręgosłupie zespołu. I tak oto drużynę opuścili:

• Damian Michalski odszedł do Greuther Fürth (2. Bundesliga). W barwach Wisły Damian zaliczył 79 występów, strzelając w nich 7 goli i notując 6 asyst. Więcej o samym transferze możecie przeczytać tutaj: https://nafciarski.pl/2022/08/31/pieniadze-to-nie-wszystko/
• Dušan Lagator – wygaśniecie kontraktu, aktualnie związany jest z klubem Debreceni VSC, grającym w 1. lidze węgierskiej. W barwach Wisły zaliczył on 50 występów, w których czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców i zaliczył jedną asystę.
• Milan Obradović po rozwiązaniu umowy z Wisłą związał się kontraktem z klubem FK Javor-Matis Ivanjica, grającym na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Serbii. W niebiesko – biało – niebieskiej koszulce mogliśmy zobaczyć Milana jedynie w 10 spotkaniach.
• Damian Zbozień – po przedłużeniu kontraktu z Wisłą, a następnie jego rozwiązaniu, Damian udał się do Łęcznej, aby tam związać się umową z tamtejszym Górnikiem. W nafciarskich barwach Damian wystąpił 32 razy, notując przy tym dwie asysty.
• Patryk Tuszyński vel Płocki Lukaku – Patryk płocką Wisłę zamienił na Chojniczankę Chojnice, odchodząc miał na koncie 46 występów, 6 bramek i 3 asysty.
• Jorginho, a właściwie Jorge Fernando Barbosa Intima – sympatyczny Gwinejczyk wrócił do swojego klubu macierzystego, Ludogorec Razgrad. W Płocku rozegrał on 23 spotkania, zdobył w nich 1 bramkę i zaliczył 2 asysty.

Ponadto na wypożyczenia udali się:

• Fryderyk Gerbowski – kierunek Stal Mielec, roczne wypożyczenie bez opcji wykupu,
• Damian Węglarz – Chrobry Głogów – roczne wypożyczenie,
• Marcel Błachewicz – Termalica Bruk-Bet Nieciecza – roczne wypożyczenie.

I tak oto przechodzimy do najważniejszego – wzmocnień pierwszej drużyny. W pierwszej kolejności warto wymienić zawodników, którzy wrócili z wypożyczenia, a są to:

• Dawid Kocyła – Dawid rundę wiosenna sezonu 2021-22 spędził na wypożyczeniu w Termalice, zaliczył tam 13 występów, nie notując jednak żadnych piłkarskich „liczb”, prócz minut.
• Mateusz Lewandowski – płocki Lewy wrócił do nas z Wigier Suwałki, gdzie w 13 spotkaniach wpisał się na listę strzelców dziewięciokrotnie, dodając do tego 5 asyst, czym wydatnie pomógł drużynie z Suwałk w walce o awans do 1. ligi, niestety walce przegranej (porażka w barażu z Motorem Lublin).
• Bartłomiej Gradecki – tak, tak, nasz obecnie pierwszy bramkarz, ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Wiśle Puławy, zaliczył tam 10 występów, stracił w nich 14 bramek, jednak trzykrotnie udało mu się zachować czyste konto.
• Adrian Szczutowski – nasz młody napastnik spędził rundę wiosenna pod skrzydłami trenera Majewskiego w Stali Mielec, zaliczył tam 10 występów, jednak ani razu nie udało mu się odnaleźć piłką drogi do bramki.

Po powrotach z wypożyczeń pora na crème de la crème, sól piłki nożnej – transfery przychodzące:

I tak na pierwszy ogień idzie Adam Chrzanowski. Po półrocznym wypożyczeniu z Pordenone Calcio, Wisła zdecydowała się na podpisanie z Adamem kontraktu na stałe. Chrzanek dotychczas wystąpił w Wiśle w 12 spotkaniach.

Kolejnym letnim wzmocnieniem okazał się urodzony w Rzeszowie, 24-letni środkowy pomocnik – Michał Mokrzycki. Popularny Mokry zamienił Ruch Chorzów na Wisłę Płock. W Chorzowie od 2019 roku zagrał w 90 spotkaniach, zanotował 24 bramki i dołożył do tego 4 asysty. Warto dodać też, że Michał w Ruchu wielokrotnie pełnił rolę kapitana zespołu.

Następnym piłkarzem, który zasilił nafciarskie szeregi jest 24-letni, Martin Šulek. Martin do Wisły przyszedł z AS Trencin, jest on nominalnym obrońcą, grającym w środku jako półprawy lub jako boczny prawy obrońca. W poprzednim sezonie rundę wiosenna spędził na wypożyczeniu w SKF Sered. W sumie w słowackiej ekstraklasie zaliczył 187 występów, strzelił 6 goli i dołożył 10 asyst. Dodatkowo Martin jest wielokrotnym młodzieżowym reprezentantem Słowacji.

Linię obrony wzmocnił też, chyba najbardziej zagadkowy transfer Wisły ostatnich lat. Piłkarz, o którym ciężko było coś powiedzieć, a plotki, docierające z różnych kierunków, były tak odmienne, że nie sposób było samemu wyciągnąć jakieś wnioski. Tak oto Wisła Płock podpisała kontrakt ze Stevem Kapuadim, lewonożnym stoperem, który cały poprzedni sezon spędził pomiędzy trybunami a ławką rezerwowych. Dla sympatycznego Francuza sezon 2021-22 jest biała kartą, jednak szybko udowodnił, że jest bardzo wartościowym graczem i może stać się jednym z czołowych, jeśli nie czołowym obrońcą całej Ekstraklasy.

Po najbardziej zagadkowym pora na transfer, po którym kibice w Płocku obiecywali sobie chyba najwięcej. Wisłę zasilił urodzony w Gijón, mający 27 lat lewy napastnik, mogący występować również jako ofensywny pomocnik … werble… Davo, a właściwie to David Álvarez, a tak właściwie właściwie to Antonio David Álvarez Rey. Hiszpan przeniósł się do Płocka ze słonecznej Ibizy, gdzie w barwach UD Ibiza, na zapleczu Primera Division, rozegrał 67 spotkań, strzelił 14 goli i zaliczył 6 asyst.

Kolejnym transferem letniego okienka był testowany od maja Milan Kvocera, słowacki skrzydłowy pozostawał zawodnikiem bez klubu od 1 stycznie tego roku, już w połowie maja pojawił się na pierwszych testach u Pavola Stano. Po długich i miejmy nadzieje wnikliwych obserwacjach Wisła zaproponował mu roczny kontrakt.

A w ostatnich dniach do grona Nafciarzy dołączyli jeszcze:

• Na zasadzie transferu definitywnego – 17-letni bramkarz Chemika Bydgoszcz – OSKAR KLON, dotychczasowy reprezentant Polski różnych grup młodzieżowych, przebywał także w Italii, trenując we Frosinone Calcio z drużyną U19 oraz w Niemczech trenując z 1. FC Nurnberg.
• Na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu – 21-letni młodzieżowy reprezentant Słowacji – Miroslav Gono. Zawodnik na pozycję 8, może grać niżej na 6. Bardzo dobre poruszanie po boisku, zmiana pozycji i podanie diagonalne. Najlepszy okres za czasów Pavola Stano w Žilinie. Oceniany na duży talent, liczymy, że odzyska blask. Pozyskany na bardzo korzystnych warunkach, z kwotą wykupu jak najbardziej w naszym zasięgu.

Dodatkowo warto nadmienić, iż Wisła przedłużyła również kilka istotnych kontraktów

• Piotr Tomasik – do końca czerwca 2023 roku
• Bartek Gradecki – do końca czerwca 2025 roku
• Łukasz Sekulski – do końca czerwca 2025 roku
• Dominik Furman – do końca czerwca 2024 roku
• Kuba Rzeźniczak – do końca czerwca 2023 roku

Wszystkim, którzy opuścili szeregi Nafciarzy redakcja życzy powodzenia. Zaś tym, którzy zasilili niebiesko – biało – niebieską rodzinę nie wypada życzyć nic innego, jak tylko sukcesów i trofeów zarówno indywidualnych, jak i drużynowych, zdobytych na chwałę WISŁY PŁOCK!!