Dziś 50. urodziny obchodzi Piotr Soczewka, związany z naszym klubem od ponad trzydziestu lat.
Zaczynał w juniorach Wisły Płock, która jakiś czas później zmieniła nazwę na Petrochemia Płock. W I zespole zadebiutował w sezonie 1990/91, kiedy Petra grała jeszcze w 2. lidze. Niebawem miało się to jednak zmienić.
Piotrek był częścią drużyny, która tworzyła historię… Bo historyczny był awans na najwyższy poziom rozgrywkowy w 1994 roku. To byli prawdziwi idole, ulubieńcy kibiców, głównie wychowankowie płockiego klubu. To ta drużyna sprawiła, że po raz pierwszy zagraliśmy w elicie. Rozpoczęły się czasy pierwszej Twierdzy Płock, pełnych trybun. Mecz z Szombierkami Bytom 11 czerwca 1994 roku, kiedy awansowaliśmy do 1. ligi oglądało na stadionie 19 tysięcy kibiców, choć nieoficjalnie było ich podobno ponad 20 tysięcy.
Po sezonie 1994/95 znów spadliśmy do 2. ligi, a Piotrek Soczewka przeniósł się do drugoligowego Zawiszy Bydgoszcz, odrabiając w ten sposób służbę wojskową.
Od 1997 do 2002 roku znów reprezentował barwy naszego klubu. W 2003 roku został zawodnikiem Górnika Łęczna, z którym awansował do Ekstraklasy, a w 2005 przeniósł się do Motoru Lubin. Swoją piłkarską karierę zakończył we Włocławii Włocławek w 2007 roku.
Piotr Soczewka wystąpił w barwach Nafciarzy 161 razy, strzelił 13 goli.
Od 2009 roku, kiedy to został asystentem trenera, pozostaje w naszym klubie jako członek sztabu. Obecnie od ponad dziesięciu lat sprawuje funkcję kierownika drużyny.
Szanownemu jubilatowi życzymy prezentu w postaci trzech punktów w dzisiejszym meczu, a także kolejnych historycznych osiągnięć z Wisłą Płock.
Wisła Płock, Inter Mediolan, jaram się Ekstraklasą i Serie A. Psychofanka Czarka Stefańczyka i Samira Handanoviča
