Rafał Wolski opuszcza Nafciarzy!

Kolejnym zawodnikiem, którego nie zobaczymy w barwach Wisły w sezonie 2023/24 jest Rafał Wolski.

Rafał Wolski jest wychowankiem Jastrzębia Głowaczów, po siedmiu latach przeniósł się do Akademii Legii, która już wcześniej podejmowała próby pozyskania go. W pierwszej drużynie zadebiutował dwa lata później, w 2011 roku. Zagrał tam 38 razy, strzelając 8 goli.

W styczniu 2013 roku podpisał kontrakt z Fiorentiną, rozpoczynając w ten sposób swój włoski etap kariery.

Jako zawodnik Fiorentiny zadebiutował w maju, wchodząc w 60. minucie meczu z Pescarą, wygranego 5:1.

Z Fiorentiny wypożyczony został najpierw do grającego w Serie B AS Bari, a potem do belgijskiego Mechelen, a stamtąd w 2016 udał się do Polski, by wesprzeć Wisłę Kraków.

Z Violą pożegnał się definitywnie latem 2016 roku, podpisując trzyletni kontrakt z Lechią Gdańsk.

I tu czas na Wisłę Płock. 

6 marca 2020 roku, po rozwiązaniu kontraktu z winy gdańskiego klubu, zasilił szeregi Dumy Mazowsza.

Na swój debiut musiał jednak trochę poczekać. Najpierw zawieszono rozgrywki z powodu koronawirusa, a w maju, tuż przed oficjalnym debiutem po raz trzeci w karierze zerwał więzadła krzyżowe. Powrócił w marcu 2021 roku, gdzie w meczu ze Stalą Mielec, został wpuszczony na boisko na… minutę.

W kolejnym sezonie rozegrał już 26 spotkań, zdobył 4 bramki i zaliczył 6 asyst.

W zakończonym sezonie 2022/23 rozegrał we wszystkich rozgrywkach 30 spotkań, zdobywając 7 bramek oraz zaliczając 8 asyst.

Łącznie w barwach Nafciarzy rozegrał do tej pory 64 spotkania, w których strzelił 13 goli i zaliczając 16 asyst.

6 marca bieżącego roku przedłużył swój kontrakt z Wisłą do 30 czerwca 2025 roku. Przy podpisaniu przedłużenia strony zawarły dżentelmeńską umowę. Klub nie będzie robić problemów Rafałowi z rozwiązaniem kontraktu w przypadku spadku.

Druga kwestia jest taka, że klubu nie będzie stać na takie kontrakty jak miał m.in. Wolski.

Wolski zapatruję się bardziej na ostatni wyjazd zagraniczny niż pozostanie w polskiej Ekstraklasie.

Dziękujemy za grę w naszych barwach i powodzenia w dalszej karierze!

Kopnij dalej

Ten post ma 2 komentarzy

  1. JuanJose

    Oddawanie za darmo gościa, na którym można było zarobić z 500 tys. €… Chyba, że dżentelmeńska umowa obejmowała też to, że jak spadniemy, to się zrzeka pensji za sezon…

Dodaj komentarz