Nafciarze w ramach pierwszego letniego sparingu w drodze na Słowacką część przygotowań zmierzyli się w Dankowicach z Podbeskidziem Bielsko Biała. Spotkanie zakończyło się wygraną Nafciarzy 2:1 (1:1).
Nafciarze na pierwszą połowę wyszli w następującym składzie:
90. Bartłomiej Gradecki, 28. Beniamin Czajka, 27. Jakub Szymański, 3. Jakub Witek, 37. Paweł Chrupałła, 24. Szymon Leśniewski, 8. Michał Mokrzycki, 5. Aleksander Pawlak, 10. Krzysztof Janus, 7. Radosław Cielemęcki, 20. Łukasz Sekulski.
Rywale zaś przystąpili do tego meczu w takim oto zestawieniu
39. Testowany, 47. Piotr Tomasik, 14. Ivaylo Markov, 89. Daniel Mikołajewski, 22. Testowany, 23. Marcel Misztal, 8. Michał Janota, 17. Michał Stryjewski, 24. Maksymilian Sitek, 11. Emre Celtik, 27. Bartosz Bida.
Nafciarze nie zaczęli tego spotkania najlepiej, już w początkowych minutach z powodu urazu boisko musiał opuścić Olek Pawlak, w jego miejsce pojawił się testowany przez sztab szkoleniowy Kacper Laskowski. W razie, gdyby złego było mało już w 15. minucie nasi rywali wyszli na prowadzenie po golu Maksymiliana Sitka. Niemały udział przy stracie bramki miał Jakub Witek, który w niezrozumiały sposób zachował się w tej akcji. Czekając na wyjście naszego bramkarza dał się rywalowi wyprzedzić, w konsekwencji czego Gradeś był bez szans.
Kwadrans później przyszło wyrównanie, najpierw Łukasz Sekulski, po świetnym podaniu Laskowskiego, z najbliższej odległości przegrał rywalizację z bramkarzem Podbeskidzia, w efekcie czego mieliśmy rzut rożny. Tutaj fantastycznym dośrodkowaniem popisał się Michał Mokrzycki a piłkę w siatce umieścił, grający dziś z opaska kapitana Łukasz Sekulski.
Ogólnie, pierwsze 45. minut to typowy letni sparing. Dużo niedokładności, gra bardzo szarpana. W zespole Nafciarzy zdecydowanie na plus wypadł testowany Kacper Laskowski oraz Michał Mokrzycki.
Na drugą cześć spotkania zespół prowadzony przez Marka Saganowskiego wyszedł w następującym składzie:
92. Piotr Zieliński, 21. Jakub Maślak, 27. Jakub Szymański, 4. Adam Chrzanowski, 17. Fabian Hiszpański, 14. Mateusz Szwoch, 9. Filip Lesniak, 11. Bartosz Zynek, 15. Kacper Laskowski, 7. Radosław Cielemęcki, 19. Adrian Szczutowski.
Po zmianie stron Płocczanie zdecydowanie przejęli inicjatywę. W bocznych sektorach szalał Laskowski, nie mniejsze zagrożenie stanowił Vallo. Ostatecznie jedyna bramka w drugiej części gry padła w 56. minucie. Jeden z obrońców Podbeskidzia chcąc wybić piłkę nabił kolegę z zespołu i piłka wpadła do siatki.
Wiadomo, że pierwszy mecz kontrolny to żaden wyznacznik jednak w tym spotkaniu najlepsze wrażanie zrobił testowany Kacper Laskowski. Bardzo dobrze w pierwszej połowie pokazał się Michał Mokrzycki. Tutaj szczególną uwagę należy zwrócić na asystę, ale też kilka świetnych długich podań. Kolejnym wartym wyróżnienia jest, wracający po przerwie Kristian Vallo. Widać był głód piłki oraz duża przebojowość w grze na skrzydle.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Wisła Płock 1:2 (1:1)
1:0 – Maksymilian Sitek 15’
1:1 – Łukasz Sekulski 29’
1:2 – Michał Willmann (samobójcza) 56’
Wisła I połowa: 90. Bartłomiej Gradecki, 28. Benjamin Czajka, 27. Jakub Szymański, 3. Jakub Witek, 37. Paweł Chrupałła, 24. Szymon Leśniewski, 8. Michał Mokrzycki, 5. Aleksander Pawlak (5’, 15 Kacper Laskowski), 10. Krzysztof Janus, 7. Radosław Cielemęcki, 20. Łukasz Sekulski (C).
Wisła II połowa: 92. Piotr Zieliński, 21. Jakub Maślak, 27. Jakub Szymański (60’, 28. Benjamin Czajka), 4. Adam Chrzanowski, 17. Fabian Hiszpański, 14. Mateusz Szwoch (C), 9. Filip Lesniak, 11. Bartosz Zynek, 15. Kacper Laskowski (74’, 24. Szymon Leśniewski), 7. Radosław Cielemęcki (60’, 22. Kristian Vallo), 19. Adrian Szczutowski.
Żółte kartki: Michał Stryjewski – Adam Chrzanowski.
Sędzia: Rafał Rokosz.
Kolejne spotkanie Nafciarze rozegrają już w sobotę, 1 lipca. Naszym rywalem będzie Slovan Bratysława, mecz rozegrany zostanie w Šamorín.
Fot. tytułowa Wisła Płock S.A.
Mój klub, moje serce, moja Wisła Płock
Oprócz tego mąż, ojciec i bimbrownik!