30 lat temu po wygranej w Pucharze Polski z Wartą Poznań 1:0 i przegranej z Błękitnymi w lidze 2:0, mierzyliśmy się w 10. kolejce na własnym boisku z Avią Świdnik.
Przystępując do meczu obie drużyny miały po tyle samo punktów – 8. Avia zaliczyła do tej pory jedno zwycięstwo, dwie porażki i aż sześć razy zremisowała, bilans bramkowy miała ujemny 5:7. Petrochemia jak dotąd zwyciężyła dwa razy, trzy przegrała i cztery razy podzieliła się punktami.
Około 2 tysięcy widzów zgromadziło się tego dnia na trybunach stadionu przy Łukasiewicza 34, by wspierać swoją drużynę.
Petrochemia wygrała 2:0 po bramkach Adama Majewskiego w 20. minucie i Adama Buzuka w 89., ktory wszedł z ławki zaledwie 3 minuty wcześniej.
Petrochemia zagrała w składzie:
Grzegorz Pietrzak – Paweł Kędzierski, Mirosław Milewski, Dariusz Kowalski, Artur Serocki – Dariusz Krzywkowski (’86 Adam Buzuk), Adam Majewski, Jacek Majchrzak, Jacek Traczyk – Piotr Pomorski (’67 Michał Pesta), Sławomir Król.
Żółte kartki: Piotr Pomorski i Adam Majewski
Sędzia główny: J. Szostek.
Pozostałe wyniki 10. kolejki
Po tej kolejce zajmowaliśmy 9. miejsce w tabeli, liderem pozostał Radomiak, a Wyszków znów nie spał tej nocy, bowiem Bug zaliczył trzecią wygraną w sezonie.
Historia spotkań z Avią Świdnik
Nafciarze, za tydzień szykujcie się na wyjazd do Krosna.
Wisła Płock, Inter Mediolan, jaram się Ekstraklasą i Serie A. Psychofanka Czarka Stefańczyka i Samira Handanoviča
