W środku tygodnia Nafciarze pokonali na własnym stadionie zespół Miedzi Legnica. Tym samym zbliżając się do strefy barażowej na wyciągniecie ręki. Do szóstej Odry Opole tracimy jeden punkt. Jeśli chcemy realnie walczyć o baraże, musimy w Głogowie pokonać walczącego o utrzymanie Chrobrego. Początek meczu w poniedziałek o 18:00.
Nafciarze do Głogowa pojechali po bardzo trudnym, lecz wygranym pojedynku z Miedzią Legnica. Niemal czterdzieści minut gry w osłabieniu i wyszarpane wręcz zwycięstwo to jednak może być dobry znak. Drużyna Dariusza Żurawia potrzebowała takiego, swoistego aktu założycielskiego. Ostatnie spotkanie może stać się takowym. Wystarczy zbudować teraz nawet krótką serię trzech – czterech wygranych spotkań. Najbliższe spotkanie w Głogowie to doskonała okazja ku temu.
Niestety nie może być zbyt różowo. Wisła do Głogowa pojechała bez zawieszonych za kartki Fabiana Hiszpańskiego oraz Jarosława Jacha. To o tyle duże osłabienia jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Fabian to najlepszy asystent w zespole, Jarek natomiast stanowił w ostatnich spotkaniach pewny punkt defensywy Nafciarzy. Jeśli chodzi o Fabiana to jego miejsce w składzie zajmie zapewne Igor Drapiński na lewym wahadle lub Dawid Kocyła w ofensywie. Jeśli chodzi o Jarka Jacha do składu najprawdopodobniej „wskoczy” Adam Chrzanowski.
Zespół Piotra Plewni zajmuje aktualnie trzynastą lokatę z pięcioma punktami przewagi nad strefą spadkową. Głogowianie uzbierali do tej pory trzydzieści cztery punkty, z czego dwadzieścia na własnym stadionie. Jeśli chodzi o piłkarzy, to niewątpliwym liderem klasyfikacji strzelców jest w zespole Chrobrego, doskonale znany w płocku Mikołaj Lebedyński. Trzydziestotrzyletni napastnik uzbierał w tym sezonie dziesięć trafień i dołożył jedną asystę.
Obsada sędziowska
Spotkanie z Chrobrym poprowadzi sędzia Damian Kos. Sędziemu z Wejherowa na liniach pomagać będą Dariusz Bohonos oraz Rafał Brieger. Na stanowisku sędziego technicznego zobaczymy Macieja Pełkę. Obsługa wozu VAR przypadła Marcinowi Kochankowi wraz z Arturem Aluszykiem.
W tym sezonie sędzia Kos prowadził już 19 spotkań w których pokazał równo 100 żółtych kartek, zaledwie cztery czerwone, oraz podyktował 9 rzutów karnych, w tym jeden przeciwko Nafciarzom. Wisła pokonała w tamtym spotkaniu GKS Tychy 4:1. Było to nasze jedyne spotkanie z sędzią Kosem w roli arbitra głównego w tym sezonie.
Raport kartkowy
ZAGROŻENI:
– Jakub Szymański, Łukasz Sekulski (7 żółtych kartek), Dawid Kocyła, Émile Thiakane, Fryderyk Gerbowski (3 żółte kartki) – Wisła Płock;
– Gabriel Estigarribia, Dawid Hanc, Natan Malczuk, Kacper Tabiś (3 żółte kartki) – Chrobry Głogów.
ZAWIESZENI:
– Fabian Hiszpański, Jarosław Jach – Wisła Płock.
Historia spotkań
Niezbyt bogatą mamy przeszłość jeśli chodzi rywalizację przeciwko drużynie z Głogowa. Co ciekawe, w pięciu dotychczas rozegranych meczach między nami nie padł nigdy remis.
W zespole z Głogowa spotkamy trzech, dobrze znanych płockim kibicom piłkarzy. Adrian Szczutowski dołączył do Chrobrego tej zimy. Dodatkowo barwy klubu z głogowa reprezentują Mikołaj Lebedyński oraz Damian Węglarz.
Tak było jesienią
Wisła Płock 2-1 Chrobry Głogów
Łukasz Sekulski 54 (k), 67 – Gabriel Estigarribia 57
Wisła: 99. Bartłomiej Gradecki – 24. David Niepsuj, 77. Jakub Szymański, 5. Beniamin Czajka, 4. Adam Chrzanowski, 16. Fabian Hiszpański – 37. Paweł Chrupałła (90, 22. Szymon Leśniewski), 8. Jakub Grič, 14. Mateusz Szwoch, 9. Dawid Kocyła (66, 10. Krzysztof Janus) – 20. Łukasz Sekulski.
Chrobry: 1. Damian Węglarz – 80. Kacper Tabiś, 33. Natan Malczuk, 3. Michał Michalec, 4. Gabriel Estigarribia, 77. Dawid Hanc (84, 27. Kamil Wojtyra) – 30. Szymon Bartlewicz (68, 14. Bartosz Biel), 19. Patryk Mucha (84, 8. Patryk Plewka), 7. Artur Bogusz (68, 16. Robert Mandrysz), 9. Mateusz Ozimek – 11. Mikołaj Lebedyński.
żółte kartki: Kocyła, Szymański – Gabriel Estigarribia, Michalec.
sędziował: Dominik Sulikowski (Gdańsk).
widzów: 3003.
Mój klub, moje serce, moja Wisła Płock
Oprócz tego mąż, ojciec i bimbrownik!
W tabeli robi się ciekawie jeśli chodzi o baraże. Pomijając trwającą kolejkę, to do końca zostaną 4 mecze. GKS-y wygrały w tej kolejce i mają 51/51 punktów, my na tę chwilę 45. Z pozoru przegonienie ich to ekstremalnie trudny plan, ale jak się spojrzy w terminarz… Mają jeszcze mecz między sobą + Tychy mecz z Lechią, Katowice z Wisłą Kraków, z Arką. Oczywiście na minus Arka i Lechia pewnie będą już pewne awansu, ale też rzadko kto w takiej sytuacji, nakręcony awansem, chce zbierać baty u siebie.
Wisła Kraków też grała już w tej kolejce, ma 49 punktów (i mecz z Sosnowcem do rozegrania), ale też wspomniane Katowice i Lechię (u siebie), do tego finał PP który odbierze trochę sił.
Tak więc choć z pozoru można dojść do wniosku, że została walka jedynie o 6 miejsce, to w praktyce nie jest to aż tak przesądzone. Tylko, że musimy wygrać w Głogowie, a rywal bardzo niewygodny. Może nie tak silny, ale zgrany, dobrze broniący. Dla relaksu czasem coś obstawię i mojej opinii na ich temat świadczy fakt, że grałem na nich w meczu z Wisłą Kraków. Widziałem fragment 1 połowy, Wisła miała problem wyjść z połowy. Z drugiej strony w Lublinie ostatnio Motor zremisował na własne życzenie, bo tworzył okazje dosyć łatwo…
Ostatecznie wszystko rozbije się o naszą dyspozycję, a jest ona mocno średnia (z Miedzią nie możemy wyjść połowy, a teraz na wyjeździe klepie ją Znicz). Może Biernat strzeli hat-tricka? Takiego charakteru i zawziętości nam potrzeba. Liczę na mecz bliższy mentalnie temu z Arką i Wisłą Kraków. Mamy nóż na gardle, porażka, czy nawet remis to pozostaną nam szanse na baraże praktycznie matematyczne. Obawiam się, że jutro nakręcone ostatnio Opole pokona Motor, czyli też będzie miało 49 punktów. Musimy dobić do 48, by mieć po co jechać do Opola. Najlepiej jakby Odra zremisowała… Czarno to widzę, a nowy stadion zasłużył na choćby 1 mecz barażowy u siebie, ale cóż… Trzeba kibicować. 🙂