Cały sezon i wysiłek piłkarzy sprowadza się obecnie do czterech najbliższych spotkań. To one zadecydują to tym czy Nafciarze zakwalifikują się do baraży i przedłużą nadzieję kibiców na powrót do elity. Na pierwszy ogień spotkani teoretycznie najtrudniejsze. Rywalem Wisły będzie rozpędzony Motor Lublin. Początek meczu już jutro o godzinie 15:00.

Na cztery kolejki przed końcem Nafciarze zajmują ósmą lokatę z dorobkiem 48 punktów. Do trzeciego miejsca tracą jednak zaledwie trzy oczka. Stąd nadzieja na walkę o awans do Ekstraklasy w barażach. Przed podopiecznymi Dariusza Żurawia jednak jeszcze cztery, z perspektywy tabeli bardzo ciężkie spotkania. Dwa najbliższe mecze to rywalizacja z bezpośrednimi rywalami w tej walce – Motor Lublin i Odra Opole. Dwa ostatnie mecze to potyczki z zespołami, które teoretycznie do końca sezonu będą walczyć o utrzymanie. Jak łatwo można wywnioskować, nikt punktów Nafciarzom darmo nie odda.

Na pierwszy ogień idzie zespół z Lublina. Jeszcze nie tak dawno wielu (w tym ja) mówiło, że Motor z walki o baraże się wypisał. Nic bardziej mylnego, podopieczni Mateusza Stolarskiego z jednej strony własnymi siłami, z drugiej słabością całej ligi, nadal pozostają w grze. Przez cały kwiecień piłkarze z Lublina przegrali tylko jedno spotkanie (0:2 z Miedzią Legnica), potrafili urwać punkty Arce (1:1) czy pokonać Wisłę Kraków w Krakowie (3:1). Tydzień temu Lublinianie pokonali Odrę Opole mocno komplikując zespołowi z Górnego Ślaska walkę o baraże. Co ciekawe, Motor zdecydowanie lepiej prezentuje się ostatnio w spotkaniach wyjazdowych. Nie przez przypadek są liderem tabeli pod względem spotkań rozgrywanych w charakterze gości.

Zespół Motoru to bardzo trudny rywal, o czym Nafciarze przekonali się już jesienią. Ekipa z Lublina to bardzo silny kolektyw, bez wielkich gwiazd jednak z solidnymi liderami. Warto też przytoczyć słowa trenera Dariusza Żurawia z konferencji prasowej. Zespół Motoru jest bardzo wyrachowany w swojej grze. Najlepszym strzelcem drużyny jest bezapelacyjnie Piotr Ceglarz. Trzydziestojednoletni napastnik do dziesięciu goli dołożył jeszcze pięć asyst. Na drugimi miejscu pod względem zdobyczy bramkowej jest Bartosz Wolski. Pozyskany przed tym sezonem ze Stali Rzeszów pomocnik zanotował już siedem trafień i dołożył do tego pięć asyst.

Nafciarze w komplecie

Trener Dariusz Żuraw przed tym meczem będzie miał przyjemny ból głowy. Zespół jest w całości do dyspozycji trenera. Nie licząc piłkarzy, którzy formą zdecydowanie odbiegają do reszty, szkoleniowiec Nafciarzy może wybierać z 26 zawodników. Z banicji za żółte kartki wracają Fabian Hiszpański i Jarosław Jach. W pełnym treningu jest już Jime. Komfort, którego dawno trener Żuraw nie miał, może okazać się kluczowy w tej zaciętej końcówce sezonu.

Niestety, nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. Pewną łyżką dziegciu w tym kubełku miodu pozostaje dyspozycja Łukasza Sekulskiego. Nasz najlepszy strzelec pozostaje bez gola od pięciu spotkań. Takiej serii nasz kapitan jeszcze w tym sezonie nie zanotował. Dołożył wprawdzie dwie asysty jednak widać po Sekulu, że frustracja rośnie i kolejna bramka potrzebna jest mu jak rybie woda.

Zapis konferencji przedmeczowej

Obsada sędziowska

Jutrzejsze spotkanie poprowadzi sędzia Marcin Szczerbowicz. Sędziemu z Olsztyna na liniach pomagać będą Jakub Winkler oraz Marcin Pierściński. Rolę sędziego asystenta pełnić będzie Kamian Krumplewski, a za obsługę VAR odpowiadać będą Łukasz Szczech oraz Michał Obukowicz.

Marcin Szczerbowicz poprowadził w tym sezonie 20 meczów. Pokazał w nich 81 żółtych kartek; 5 czerwonych, oraz podyktował 5 rzutów karnych.

Raport kartkowy

ZAWIESZENI:

– nikt

ZAGROŻENI:

– Jakub Szymański, Łukasz Sekulski (7 żółtych kartek), Dawid Kocyła, Émile Thiakane, Fryderyk Gerbowski (3 żółte kartki) – Wisła Płock;

– Arkadiusz Najemski (7 żółtych kartek), Rafał Król, Paweł Stolarski, Kamil Wojtkowski (3 żółte kartki) – Motor Lublin

Historia spotkań

Nafciarze z zespołem z Lublina nie przegrali od szesnastu lat! Trzeba podtrzymać tą serię!

Jesienią w spotkaniu w Lublinie padł remis(2:2). Remis dla Nafciarzy „szczęśliwy” chociaż Wisła całą drugą połowę grała w przewadze jednego gracza!

Historia spotkań z Motorem Lublin

Tak było jesienią…

Motor Lublin 2-2 Wisła Płock
Piotr Ceglarz 2, Przemysław Szarek 63 – Łukasz Sekulski 17 (k), Krzysztof Janus 90

Motor: 53. Łukasz Budziłek – 17. Filip Wójcik, 21. Sebastian Rudol, 18. Arkadiusz Najemski, 47. Krystian Palacz (57, 24. Filip Luberecki) – 77. Piotr Ceglarz (72, 73. Jakub Lis), 55. Marcel Gąsior (57, 37. Mathieu Scalet), 68. Bartosz Wolski, 22. Kamil Wojtkowski (46, 19. Kacper Wełniak), 26. Michał Król – 9. Michał Żebrakowski (45, 4. Przemysław Szarek).

Wisła: 99. Bartłomiej Gradecki – 16. Fabian Hiszpański (76, 10. Krzysztof Janus), 24. David Niepsuj, 4. Adam Chrzanowski, 5. Beniamin Czajka, 11. Milan Spremo – 37. Paweł Chrupałła (64, 7. Radosław Cielemęcki), 8. Jakub Grič (84, 67. Sebastian Strózik), 14. Mateusz Szwoch, 9. Dawid Kocyła (64, 19. Émile Thiakane) – 20. Łukasz Sekulski.

żółte kartki: Rudol, Palacz, Budziłek, Wójcik – Grič, Janus.
czerwona kartka: Sebastian Rudol (45. minuta, Motor, za drugą żółtą).

sędziował: Piotr Idzik (Poznań).
widzów: 5934.

Pamiętajcie że macie jeszcze chwilę na wytypowanie swojego składu na ten mecz

Wisła Manager – ustaw skład na Motor