Nafciarze na zakończenie intensywnego tygodnia podejmą dziś na własnym stadionie zespół Ruchu Chorzów. Chorzowianie tak samo jak Wisła Płock za cel stawiają sobie powrót do elity. To Wisła jednak zdecydowanie lepiej rozpoczęła sezon. Zespół z Cichej przyjeżdża do Płocka, by wygrać i nie stracić na dobre kontaktu z czołówką. Wisła, aby utrzymać się w ścisłym topie, również potrzebuje również 3 punktów!
Nafciarze w minionym tygodniu zaznali po raz pierwszy w tym sezonie goryczy porażki. Przegrana 2:4 w Niecieczy nad Bruk-Betem przyszła niespodziewanie, a co gorsza dla kibiców po bardzo dobrym (do 60′) meczu w wykonaniu drużyny Mariusza Misiury. Już dziś Łukasz Sekulski i spółka staną przed szansą, by udowodnić, iż był to jedynie wypadek przy pracy. Pracy bardzo dobrze naoliwionej maszyny.
Sytuacja kadrowa Nafciarzy wydaje się być więcej niż zadowalająca. Znak zapytania przy nazwisku Jakuba Szymańskiego oraz wykluczenie za kartki Davida Niepsuja to jedyne zmartwienia naszego szkoleniowca. Większym bólem głowy wydaje się bogactwo urodzaju, szczególnie w ofensywie. Wielu z nas zadaje sobie pytanie, czy zobaczymy dziś od pierwszej minuty Dawida Kocyłę, czy może Ivana Salvadora. Na szpicy rozpocznie Piotr Krawczyk, czy jednak Łukasz Sekulski? Odpowiedzi na te i inne pytania poznamy już dziś po godzinie 18, gdy Nafciarze ogłoszą wyjściową jedenastkę.
Rywal w kryzysie
Bilans spotkań 1-4-1, bilans bramkowy 6:6. Nie o takim początku sezonu marzyli chyba kibice Ruchu. Wszystko to skutkowało zwolnieniem w miniony weekend Janusza Niedźwiedzia ze stanowiska szkoleniowca Niebieskich. Zespół z Chorzowa w dzisiejszym meczu poprowadzi dotychczasowy asystent Karol Szweda.
Ruch w Płocku zagra na pewno bez kontuzjowanego Miłosza Kozaka oraz rehabilitującego się Patryka Siokory. Do Płocka za to wraca Matusz Szwoch, który przed tygodniem związał się z Niebieskimi po tym jak przez sześć lat reprezentował barwy Nafciarzy.
Obsada sędziowska
Poniedziałkowe spotkanie jako sędzia główny poprowadzi Karol Arys ze Szczecina. Na liniach pomagać mu będą Marek Arys i Marcin Janawa, sędzią technicznym będzie Sylwester Rasmus, a w wozie VAR zasiądą Łukasz Kuźma i Adam Kupsik.
Dla sędziego Arysa będzie to piątek spotkanie jako arbiter główny w tym sezonie. Co ciekawe to jego trzeci mecz z udziałem Ruchu w tych rozgrywkach. Jak do tej pory Chorzowianie raz wygrali i raz zremisowali pod okiem sędziego ze Szczecina.
Nasze ostatnie spotkanie z Karolem Arysem jako sędzią głównym to marzec 2023 roku i wygrana rywalizacja przeciwko Warcie Poznań w ramach 19. kolejki Ekstraklasy. Przed dwoma tygodniami bracia Arys zasiadali na VAR w naszym meczu przeciwko Pogoni Siedlce.
Z nafciarskiej kroniki…
- Bilans spotkań przeciwko Ruchowi Chorzów prezentuje się następująco: 3 zwycięstwa Nafciarzy, 5 remisów, 5 porażek
- Ostatni mecz to remis 1:1 przy Łukasiewicza 34, bramki zdobywali wtedy Jose Kante dla Wisły i Jakub Arak dla Ruchu
- Naszą ostatnią potyczkę pamiętają Dominik Kun(Wisła) oraz Łukasz Moneta(Ruch)
- W barwach obu drużyn znajduje się obecnie jeden piłkarz, który występował zarówno w Wiśle jak i Ruchu. Mowa o Mateuszu Szwochu, który w latach 2018-2024 grał w Wiśle a aktualnie broni barw chorzowskiego klubu.
Wisła Płock 1-1 Ruch Chorzów
José Kanté 50 (k) – Jakub Arak 75
Wisła: 1. Mateusz Kryczka – 20. Cezary Stefańczyk, 25. Przemysław Szymiński, 17. Damian Byrtek, 2. Kamil Sylwestrzak – 22. Dominik Kun (62, 9. Arkadiusz Reca), 8. Dominik Furman, 21. Maksymilian Rogalski (79, 41. Dimityr Ilijew), 29. José Kanté, 10. Giorgi Merebaszwili – 27. Mateusz Piątkowski (55, 18. Piotr Wlazło).
Ruch: 33. Libor Hrdlička – 15. Martin Konczkowski, 51. Rafał Grodzicki, 39. Michał Helik, 14. Michał Koj (68, 8. Michał Walski) – 16. Miłosz Przybecki (90, 66. Miłosz Trojak), 4. Łukasz Surma, 5. Marcin Kowalczyk, 37. Bartosz Nowak, 13. Łukasz Moneta – 11. Jarosław Niezgoda (59, 9. Jakub Arak).
żółte kartki: Kun – Surma, Grodzicki.
sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa).
widzów: 3414.
Mój klub, moje serce, moja Wisła Płock
Oprócz tego mąż, ojciec i bimbrownik!
Na nich!
Jak patrzę co np wyprawia Górnik Łęczna (a przez wzgląd na trenera mnie to od dłuższego czasu w…), ale też Termalica, Stal Rzeszów, to myślę sobie: kurde, jedziemy z nimi dzisiaj! Nie ma co się zastanawiać, kto by to nie był, powinniśmy skupić się na sobie, wyjść i ich pojechać, zwłaszcza u siebie. Bo gramy dobrą piłkę, pewnie topową w lidze. Skoro taki Termalica mogła na farcie nas ograć, skoro Górnik przywozi 3punkty z Gdyni, to czemu my mamy nie mieć serii i 5 kolejnych wygranych? Łatwo nie będzie, ale skoro rywale mogą osiągać takie wyniki, to my możemy i jeszcze lepsze. Nie ma co dziadować, teraz jest nasz czas. Trzeba dzisiaj wyjść i zrobić swoje. Po prostu. To inni niech się martwią.
.
Po porażce w Niecieczy mecz ma podobne znaczenie jak ten z Siedlcami. Daleko tu do być albo nie być, właściwie pojedynczy wynik, to kwestia drugorzędna, ale… wygrywając nie pozwolimy odjechać czołówce, dodatkowo zwiększymy komfortową przewagę nad Wisłą Kraków, Ruchem, czy Arką. Tak jak też sugeruje tytuł wyżej, wygrana pozwoli odzyskać bojową atmosferę, bo wiadomo, że w razie straty punktów jakieś tam wątpliwości i zwątpienia mogą się pojawić, małe ale zawsze. Najlepiej tego uniknąć. Do tego zaraz mamy przerwę na Kadrę. Zawodnicy bez okresu przygotowawczego będą mogli spokojnie popracować i pewnie wrócimy do ligi silniejsi, ale także… dobrze gramy, to najlepiej kuć żelazo póki gorące. Nigdy nie wiadomo co będzie później.
.
Po cichu liczę na przebudzenia ataku. Taką grę któregokolwiek z napastników, jak w meczach gdzie czasem nie idzie, wynik na 0-0, a któraś strona wygrywa, bo ma kilera z przodu. Kogoś, kto do strzelania, wykreowania akcji bramkowej nie potrzebuje idealnej gry całego zespołu. Bo jakby taki przełom u nas nastąpił, to przy obecnej formie środka pola byśmy byli nie do zatrzymania, a i pewnie strzelali po parę goli w meczu (czego minimalnie też brakuje porównując do wspomnianych Termalici, czy Stali).
.
Co do personaliów, to jeszcze bardziej od roszad w ataku (tych pośrednio zapowiadanych na konferencji przez Misiurę), ciekawi mnie kto wyjdzie na lewe wahadło. Obstawiam, że jednak Kukułka, albo Misiak. Ale zobaczymy…
.
Ps. Zerknąłem sobie jeszcze na sam skrót Arka-Ruch, to goście wyglądają w nim bardzo słabo. O ruchu już tu pisałem w ostatnich dniach sporo, ale w Gdyni w skrótach jest chyba tylko bramkowa akcja Ruchu (akcja to dużo powiedziane). Poza tym nawałnica Arki, okazje bramkowe co parę minut, 2 nieuznane gole, Ruch często tracił piłkę już na swojej połowie… Nie można ich lekceważyć, ale dlatego ciężko mi ich brać za zespół na top3. Dobrze też, że gramy z nimi teraz, w okresie zmiany szkoleniowca, a nie za 3-4 tygodnie.
nie rozumiem zmiany trenera w Ruchu. po prostu mieli ciezki kalendarz ostatnio. z drugiej strony wzieli trenera nowego nurtu mysli szkoleniowej jak u nas p. Misiura.
.
w kazdym razie nie wierze, ze na tym etapie ta miotla zadziala. 2-0 dla Nafciarzy po 2 bramkach Krawczyka (lol).