To nie będą standardowe życzenia… To coś więcej niż życzenia.
W czwartym meczu w Ekstraklasie strzelona bramka. Komentatorzy i eksperci mówiący o bezczelności i braku tremy w debiutanckim sezonie. Wszystko wskazuje na to, że będziesz wyróżniającym się młodzieżowcem w całej lidze.
Kilkanaście miesięcy do przodu…
Jesienią 2021 r działo się coś, czego nie chcemy pamiętać, mnie osobiście najbardziej utkwił w pamięci obrazek po wygranym 2-1 meczu z Cracovią, ciesząca się drużyna i Ty stojący ze spuszczoną głową. Kiksy, błędy, ciśnienie rosło.
Podjęcie decyzji o półrocznej grze w Termalice było jedynym rozsądnym posunięciem z wielu względów. My cały czas zastanawialiśmy się o co chodzi, nie można przecież zapomnieć jak się gra w piłkę. Z tym ,że gra w piłkę to nie tylko boisko, treningi i mecz.
W trakcie wypożyczenia przytrafił się pamiętny wywiad. Ludzie, którzy są nam obojętni nie wywołują większych emocji, Ty wywołałeś.
Myślę, że w Tobie też wtedy coś się zadziało, myślę, że przeprosiny nie były pustym gestem mającym na celu załagodzenie sytuacji. Paradoksalnie ta cała sytuacja pomogła wszystkim, oczyściła atmosferę i pokazała, że Ci zależy.
Witam Nafciarze!
Piszę do Was w sprawie sytuacji z pomeczowym wywiadem, podczas którego powiedziałem, że „mobilizujemy się na mecz z Płockiem”. Wiem, że wielu z Was to zabolało, więc winien jestem wyjaśnienia i przeprosiny.
Na początku muszę wyraźnie podkreślić, że Wisła Płock to Klub, który dał mi ogromną szansę, zagrałem w Jego barwach blisko 50 meczów, w każdym dawałem z siebie 100%, o czym doskonale wiecie. Wiecie też, że obecnie przebywam na wypożyczeniu w Bruk-Bet Termalice, ale jeżeli tylko będzie mi dane wrócić do Wisły, to nadal będę dawał z siebie wszystko i godnie reprezentował Klub.
Wczoraj pod wpływem meczowych emocji, zmęczenia czy rozkojarzenia popełniłem błąd, którego w pierwszym momencie nawet nie odnotowałem. Po prostu nie przemyślałem tej wypowiedzi, czasem tak bywa. Z mojej perspektywy nie była ona pod żadnym względem uderzeniem w Wisłę Płock, nie świadczyła o jakiejkolwiek niechęci, czy braku szacunku. A rozumiem, że mogło to tak zabrzmieć. I w pełni rozumiem Wasze zdenerwowanie. Dlatego chciałbym jeszcze raz bardzo serdecznie Was przeprosić.
Widziałem też wczoraj kilkanaście wpisów na Twitterze obrażających moją osobę. Wiele z nich wychodziło już poza temat mojej pomyłki. Zdaję sobie sprawę, że popełniłem błąd, wiem że mam słaby sezon. Ale Wisłę i jej Kibiców zawsze szanowałem, dawałem z siebie wszystko reprezentując niebiesko-biało-niebieskie barwy. Przy okazji nie uważacie, że to trochę przykre, że przez pryzmat jednej pomyłki już nikt nie pamięta o tych momentach dobrych? O tym, że serio się starałem, żeby Wisła wyglądała jak najlepiej? Wybaczcie mój błąd, to już się nie powtórzy.
Życzę powodzenia w walce o 4 miejsce. Do zobaczenia w Niedziele!
Dawid Kocyła
Wejście w dorosłość na takim entuzjazmie, z takim kopem i energią jest kapitalne, ale życie to nie tylko oklaski, podziw i dreszczyk gdy trybuny skandują “Dawid Kocyła” to jeszcze zwykłe szare czasami życie człowieka, który nie wie dlaczego coś idzie nie tak.
Wiesz dlaczego powstał ten tekst, a nie filmik ze strzelającymi korkami szampana?
Bo chcemy, żebyś zobaczył że jesteś częścią nas, grupy kibiców, którzy czasami w nie za bardzo kulturalny sposób wytykają błędy, ale robią to dlatego, że ich nadzieje zaczęły gasnąć. Napisałem gdzieś po jakimś sparingu Dawid Kocyła wrócił, nie chodziło o sam powrót, a oto jaki wróciłeś.
Oprócz zdrowia, spełnienia marzeń prywatnych i tych związanych z karierą piłkarską, chcemy Cię Dawidzie zapewnić, że nasze postrzeganie Ciebie zawiera się w słowach:
Również życzymy żeby takich koszulek w przyszłości było jak najwięcej!
Jeśli nie czytaliście jeszcze Krótkiej Piłki z Dawidem zapraszamy tutaj:https://nafciarski.pl/2022/07/16/krotka-pilka-z-dawidem-kocyla/
Ojciec, pasjonat piłki i muzyki. Wisła Płock od zawsze na zawsze. Camele bez filtra. Zwolennik dyskusji, wróg hejtu.