TYLKO ZWYCIĘSTWO! Zapowiedź meczu Zagłębie – Wisła

Przed nami 10. kolejka Ekstraklasy, w której Wisła Płock zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Nafciarze po 9. kolejce nadal pozostają liderem, nasi rywale zajmują szesnaste miejsce z bilansem bramkowymi 6:10 (-4).  Dokładnie tyle samo straciła Wisła Płock, zdobywając jednak drugie tyle.

TEN MECZ MUSICIE WYGRAĆ!

Już teraz wiemy na pewno – żeby utrzymać pierwszą pozycję musimy przywieźć z Lubina trzy punkty. Każdy inny wynik spycha nas z bardzo wygodnego fotela lidera.

Patrząc na statystyki łatwo dojść do wniosku, że Miedziowi lepiej radzą sobie na wyjazdach niż na własnym stadionie. W tym sezonie przed swoją publicznością jeszcze nie triumfowali. Nie jest to dla nas żadnym pocieszeniem, ponieważ pierwszą porażkę zaliczyliśmy właśnie z zespołem, który na swoim terenie nie zwyciężał. 

Mimo, iż dzieli nas kilkanaście pozycji w tabeli, to bilans meczów wyjazdowych obie drużyny mają taki sam – jeden remis, dwie wygrane, dwie porażki. Nafciarze jednak zdecydowanie lepsze wyniki notują w Twierdzy Płock, gdzie już pięć razy wygrywali, jeden raz zremisowali i ani razu nie przegrali. 

Brak skuteczności

Zespół trenera Stokowca nie może zaliczyć poprzedniego sezonu do udanych, walczył o ekstraklasowy byt praktycznie do samego końca. Dość oczywistym więc było to, że drużyna ulegnie przebudowie. Zagłębie opuściło szesnastu zawodników, piętnastu natomiast podpisało umowy lub powróciło z wypożyczeń. Do drużyny dołączył m.in. Damjan Bohar, który ostatnie dwa sezony spędził w chorwackim NK Osijek, Marko Poletanovič z Wisły Kraków czy Jarosław Jach, wracający do Ekstraklasy z Crystal Palace.

O ile gra drużyny z Lubina nie jest wcale tak zła jak miejsce w tabeli, to zdecydowanie brakuje jej skuteczności. Zagłębie stwarza sytuacje, ale nie potrafi ich wykończyć, kreuje grę, ale przeciwnik strzela gola po SFG, dominuje większość meczu, ale po prostym błędzie traci bramkę.

Zdecydowanie potrzebny tu również bramkostrzelny napastnik. Ma nim być wypożyczony z Aarhus GF – Dawid Kurminowski, który dołączył do Miedziowych ostatniego dnia okienka transferowego. I choć w duńskiej ekstraklasie strzelił tylko jednego gola, to w sezonie 2020/21 jako zawodnik Žiliny był królem strzelców ligi słowackiej. W Lubinie w meczu z Jagiellonią, zremisowanym 1:1, wszedł na 13 ostatnich minut, na mecz z Wartą był poza kadrą. Czy zobaczymy go w meczu z Wisłą Płock?

W bramce Nafciarzy zmiana?

Wisła Płock nie wygrała w ostatnich trzech meczach, straciła za to pięć bramek. Coraz częściej słychać głosy, że do bramki Nafciarzy powinien wrócić Krzysztof Kamiński. Czy trener Staňo postawi na doświadczonego golkipera czy po raz kolejny da szansę jego młodszemu koledze?

W obronie naprawdę dobrze spisuje się Steve Kapuadi, który, obok Davo, jest zdecydowanie odkryciem sezonu. Cieszy też dobra ostatnio dyspozycja naszego kapitana – Kuby Rzeźniczaka. Co prawda w meczu z Radomiakiem strzelił swojaka, ale oglądając tę sytuację, ciężko go za to obwiniać. 

Również Dominik Furman coraz częściej przypomina tego Furmiego, który tak bardzo nas zachwycił.

MUROWANE POMAGANIE

Czy Kacper Bieszczad wyjmie w niedzielę piłkę z siatki czy zachowa czyste konto i wpłaci kolejne tysiąc złotych na wybrany cel charytatywny w ramach stworzonej przez siebie akcji – Murowane Pomaganie?

Czy obrona Zagłębia okaże się murem nie do przebicia dla Nafciarzy? 
Czy Davo strzeli?
Czy pozostaniemy na pozycji lidera po zakończeniu kolejki?

Odpowiedzi na wszystkie te pytania poznamy w niedzielne popołudnie.

Co przed meczem powiedzieli nam kibice obu drużyn?

Kostek – kibic Zagłębia

W imię zasady bij lidera, mam nadzieję, że mecz będzie obfitował w bramki. Patrząc jednak na chłodno na to jak wygląda sytuacja w tabeli i jakie wyniki notujemy, to zdobycie punktu z Wami będzie sukcesem. Pamiętam doskonale niedawne porażki po 0:4. Na plus Zagłębia powinna być gra na swoim boisku i ostatni mecz wygrany z Wami 3:1, po bramkach Doleżala, który mam nadzieję, po meczu z Wartą Poznań wrócił do strzelania. Niestety nie potrafimy wykorzystywać sytuacji strzeleckich i widać to doskonale po tabeli. Przy waszych 20 zdobytych bramkach u nas jest mizeria. Cieszy mnie fakt, że tracicie jednak więcej bramek na wyjeździe, co może w naszej dyspozycji być plusem. Chciałbym, żeby Kopacz i spółka potrafili zagrać porządny mecz z tyłu i dali się ponudzić w bramce Bieszczadowi i położyli kolejną cegiełkę w jego akcji. Jestem jednak realistą i liczę na mecz walki i sporą ilość bramek z obu stron. Zróbmy show i sprawiedliwy remis po 3 byłby dobrą reklamą naszej rodzimej kopanej 😉

Majkel – nafciarski.pl

W trzech ostatnich meczach ligowych uzbieraliśmy cały jeden punkt. W starciu z Radomiakiem drużyna pokazała najgorszy futbol w tym sezonie. Czy z Zagłębiem będzie lepiej? Musi być. Z pewnością nie zobaczymy w wykonaniu naszej drużyny takiego tańca, jaki mieliśmy przyjemność obserwować w pierwszych kolejkach, ale głęboko wierzę w trzy punkty. Nasi piłkarze nie raz już pokazali, że w ważnych momentach potrafią „dać z wątroby”. Ten mecz jest ostatnim przed przerwą na kadrę, trzy punkty w tym spotkaniu to jak strzelony gol do szatni, zastrzyk pozytywnej energii na najbliższe dwa tygodnie żmudnych treningów. Ja to wiem, oni to wiedzą, wygramy.

Mrozu – nafciarski.pl

Przed nami spotkanie z Zagłębiem. Mecz na przełamanie delikatnej zadyszki, która dotknęła nasz zespół. Czy jednak uda się nam to zrobić? Według mnie to nie będzie mecz typu „spacerek”, a bardziej z tych, których mogą czekać nasz ciężary. Na 15 spotkań rozgrywanych w Lubinie wygraliśmy raptem 4 w całej historii potyczek z Zagłębiem w ESA. Jaki skład wyjdzie? W bramce znowu możemy zobaczyć Gradeckiego. Ewentualna zmiana bramkarza może nastąpić po przerwie na reprezentacje. W obronie standardowo Pawlak, Rzeźniczak, Kapuadi i Tomasik. Duet środkowych pomocników zapewne będzie to Furman Rasak. Przed nimi Vallo, Szwoch, Davo i na szpicy Sekulski. Skład oczywisty? Tak. Czy tak wyjdziemy? Patrząc, że Pavol lubi zaskoczyć, to wcale się nie zdziwię, że Miroslav Gono może się zameldować na murawie. Jaki wynik będzie? Biorę w ciemno każde zwycięstwo. Nie musi być to piękny mecz. Liczą się tylko 3 punkty. Do boju ZKS!