Dziś urodziny świętują dwaj niezwykle ważni dla Wisły Płock zawodnicy.
Pierwszy z nich to obchodzący 51. urodziny- Paweł Miąszkiewicz.
Choć trzykrotnie wiązał się z naszym klubem, nigdy nie grał w Wiśle Płock. Zaczynał bowiem, gdy nosiliśmy jeszcze dumnie nazwę Petrochemia. Po raz pierwszy reprezentował nasze barwy, będąc na wypożyczeniu z Widzewa Łódź w latach 1994-1995, czyli pierwszym sezonie w historii, kiedy graliśmy na najwyższym poziomie rozgrywkowym. W dwudziestu dwóch meczach strzelił dwa gole. Po zakończeniu sezonu wrócił do Widzewa, z którym zdobył dwa mistrzostwa Polski w 1996 i w 1997 roku oraz Superpuchar Polski w 1996.
Sezon 1997/98 to powrót do Płocka i dziesięć zdobył bramek. Odszedł do GKS Katowice, by znów w 1999 powrócić do Petrochemii. Rozegrał trzydzieści dwa mecze i strzelił trzy gole. Odszedł w 2001 roku do Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, na rok przed powrotnej do nazwy Wisła Płock.
Ostatni raz Pawła Miąszkiewicz na boisku przy Ł34 mogliśmy zobaczyć w czerwcu 2021 roku podczas pożegnalnego meczu Bartka Sielewskiego. Grał w drużynie Starej Wiary, która przegrała z drużyną Przyjaciół Bartka Sielewskiego 7:3.
W 2017 roku wybrany został do 11tki 70-lecia Wisły Płock.
Drugim solenizantem jest piłkarz obecnie występujący w naszych barwach- Krzysztof Kamiński.
Kamyk po raz pierwszy reprezentował Nafciarzy w latach 2010-2012. No cóż, nie był to najlepszy okres w historii naszego klubu. Zdobywca Pucharu i Superpucharu Polski z 2006 roku cztery lata później odwiedza boiska 2. ligi grupy wschodniej.
Kamyk w ciągu dwóch sezonów bronił naszej bramki pięćdziesiąt osiem razy.
W 2012 odszedł do Ruchu Chorzów, z którym stanął na podium i zakwalifikował się do rundy eliminacyjnej Ligi Europy.
Wystąpił we wszystkich pucharowych meczach Ruchu i trzy razy zachował czyste konto.
W styczniu 2015 roku wybrał dość egzotyczny kierunek i został bramkarzem japońskiego Jubilo Iwata, grającego na drugim poziomie rozgrywkowym. Już z Kamykiem w bramce awansowali, a w 2017 roku byli klubem, który stracił najmniej bramek w J. League. Łączycie kropki? Jubilo zakończył sezon na 6. miejscu, a Krzysztof Kamiński został nominowany do nagrody najlepszego bramkarza ligi.
Po pięciu latach gry w Azji wrócił do Polski i ponownie zasilił szeregi Wisły Płock. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2024 roku.
W poprzednim sezonie nominowany do nagrody najlepszego bramkarza Ekstraklasy. W plebiscycie kibiców Nafciarz Sezonu, prowadzonym na Twitterze, został w wybrany najlepszym zawodnikiem Wisły Płock w sezonie 2021/22.
Kamyk, dużo zdrowia, tylko czystych kont i historycznego sukcesu w barwach naszego ukochanego klubu.
Obu Panom wszystkiego najlepszego z okazji urodzin życzy cała niebiesko – biało – niebieska familia.
Wisła Płock, Inter Mediolan, jaram się Ekstraklasą i Serie A. Psychofanka Czarka Stefańczyka i Samira Handanoviča