Dziś 23. urodziny obchodzi nasz wychowanek – Bartłomiej Gradecki
Od 2013 roku grał w juniorach Wisły Płock.
Po raz pierwszy w Ekstraklasie stanął w bramce Nafciarzy w meczu z Zagłębiem Lubin, który drużyna prowadzona przez trenera Macieja Bartoszka wygrała przy Ł34 4:0.
Choć, jak twierdzi, nie wzorował się nigdy na żadnym bramkarzu, to podpatruje ter Stegena i Manuela Neuera.
„Nie ukrywam, że już wcześniej podobała mi się gra Krzyśka Kamińskiego, bo w każdym aspekcie był po prostu dobry” – mówił w wywiadzie dla po-bandzie.com.pl.
Początek sezonu 2022/23 był dla Gradesia szczególnie udany. Choć przed sezonem zaliczył tylko cztery spotkania w Ekstraklasie, naszej bramki bronił fenomenalnie, zastępując chorego Krzysztofa Kamińskiego. Wielu z nas zastanawiało się nawet czy Gradeś na stałe nie zostanie między słupkami Wisły.
W dziewięciu spotkaniach zanotował 36 obronionych strzałów, dwa razy zachował czyste konto.
Wcześniej Bartek zdobywał doświadczenie na wypożyczeniach. Najpierw w drugoligowym Zniczu Pruszków, później w Wiśle Puławy, również występującej na trzecim poziomie rozgrywkowym.
Obecny kontrakt bramkarza obowiązuje do 2025 roku.
(1) Nowy kontrakt Bartłomieja Gradeckiego – YouTube
Gradeś, wymarzonej i długiej kariery, wielu pięknych parad i samych czystych kont życzy nafciarska familia.
Wisła Płock, Inter Mediolan, jaram się Ekstraklasą i Serie A. Psychofanka Czarka Stefańczyka i Samira Handanoviča