Miał być mecz, ale zima zaskoczyła (w sumie kto by pomyślał, że zima w lutym…) i mecz został przełożony z powodu śnieżycy. Nie przeszkodziło to nam w wystawieniu ocen.
Skala ocen:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)
Tomasz Marzec – 2,6
Nie ma udanego początku rundy wiosennej. Nie dziwi więc, że i tym razem zasłużył na niską ocenę. Pech czy spadek formy? Zobaczymy w końcówce sezonu czy zaryzykuje, czy pokaże swój pragmatyzm. Zupełnie nie było go widać, jego odpowiednik w Widzewie dał na boisku zdecydowanie więcej.
Michał Łada – 4,9
Zdecydowanie najaktywniejszy, pokazywał się kolegom w SM. Zabrakło konkretów. +1 za stylowy szal
Łukasz Pietrzak – 2,3
Człowiek od czarnej roboty, której nie robi. Zdecydowanie lepiej sprawdziłby się na pozycji Pana z Łopatą. Chciał jechać po łopaty do Castoramy, ale uniemożliwiły to warunki pogodowe i zakorkowane miasto.
Tomasz Zubilewicz – 5,4
Dzień wcześniej przewidywał mocne opady śniegu w Płocku!
Pan z Łopatą – 8,9
Osamotniony w ataku, szukał szczęścia w SFG, ale jego wysiłki zostały zniweczone przez decyzje Sędziego Debiutanta.
Atak zimy – 9,9 MVP
Piękna kontra na początku lutego, czyli w momencie, kiedy wszyscy spodziewali się deszczu i plus 5.
Piotr Leśniowski (rzecznik Warty) – 7,3
Na wygranej pozycji, ponieważ to nie on musiał się tłumaczyć z pogody w Płocku i stanu murawy.
Kibice – 9,4
Wściekle atakowali drogi dojazdowe do stadionu raz lewą, raz prawą stroną, ale ostatecznie ich jazda na poślizgu i tak najczęściej kończyła się
na auciew rowie.
Kapitanowie – 3,9
Kapitanowie mogliby wywierać większą presję na Atak Zimy, ale postanowili zagrać bezpiecznie. Zdrowie jest najważniejsze!
Trenerzy – 3,9
Trener Stano – jeszcze długo po
pierwszym,ostatnim, po jakimś tam gwizdku wściekał się przy ławce na swoich piłkarzy. Plotki głoszą, że prawe skrzydło odśnieżało zdecydowanie za wolno a środek pola pozostawał wiecznie nie przykryty! Podobno jednak największe pretensje miał do młodzieżowców. Dało się usłyszeć krzyki „Jak to żaden z was nie lepił nigdy bałwana?” I „Dawid żebyś tak celował piłka jak śnieżkami trafiasz”!
Trener Szulczek – gdy tylko spotkanie zakończyło się nakazał zawodnikom, nawet bez prysznica czy zmiany garderoby, pakować się prosto do autokaru. Nasze źródła donoszą, że było to podyktowane chęcią polatania na sankach bokiem. Niestety tego dnia na stadionie w Płocku dostępne były jedynie jabłuszka.
Sędzia Debiutant – 6,7
Udany debiut, nieczęsto się zdarza, żeby debiutujący sędzia nic nie zepsuł w trakcie meczu, przez całe spotkanie wzorowo wypełniał swoje obowiązki, ochrona zdrowia piłkarzy na najwyższym poziomie! Warto podkreślić, że idealnie odliczył do pięciu nie pomijając delegata! Jeden mały minus, późno dojechał na stadion!
Podsumowanie
Średnia ocen drużyny – 5,9
Trójka najlepszych zawodników według ocen:
1. Atak Zimy – 9,9
2. Kibice – 9,4
3. Pan z Łopatą – 8,9
Artykuł powstał w celach humorystycznych 🙂