Mija 50 lat, odkąd Wisła Płock zagościła przy Łukasiewicza 34.
10 czerwca 1973 roku otwarty został uroczyście obiekt, który wszyscy pamiętamy. Przez lata przeszedł on kilka modernizacji, drewniane ławki zastąpiły plastikowe krzesełka, za bramką pojawił się budynek klubowy. Lata świetności mijały, polskie stadiony zaczęły się zmieniać, budowano nowe, pojawiła się potrzeba tych zmian i u nas. Po kilkuletniej akcji pod hasłem #NowyStadionDlaNafciarzy podpisano wreszcie umowę na budowę nowego obiektu w Płocku.
Powoli stary stadion przychodził do historii, z meczu na mecz mogliśmy obserwować jak znikają kolejne elementy, a na ich miejscu powstają nowe.
W 2020 roku pożegnaliśmy Wschodnią, miejsce dla większości kibiców najważniejsze. To stamtąd niósł się największy doping, to tam zasiadali fanatycy. Wielu z nas przychodziło tu od lat i to było ich miejsce na stadionie.
Trybuna wschodnia, nosząca teraz nazwę trybuny C, była pierwszą dostępną dla publiczności na nowym obiekcie. I niedokończony jeszcze, już wtedy stał się Twierdzą Płock, drugi raz w historii.
Dziś jesteśmy na kilka dni przed otwarciem całego, nowoczesnego stadionu, mogącego pomieścić 15004 widzów.
Nafciarze mają piękny nowy dom. 2 września o godzinie 16:00 zostanie on uroczyście otwarty, a celebrować to będziemy meczem z Polonią, który rozpocznie się o godzinie 17.30.
Z tej okazji mamy dla was konkurs. Opiszcie swoje wspomnienia stadionowe, jedno lub kilka, co najlepiej wspominacie, co zapadło wam w pamięć, z czym już na zawsze będzie wam się kojarzył stadion.
Wszystkie wspomnienia, które zostaną opublikowane na naszej stronie, zostaną nagrodzone (z konkursu wyłączona jest redakcja, choć my też wrzucimy swoje wspomnienia).
Wasze historie można wysyłać do nas w prywatnych wiadomościach lub na adres e-mail kontakt@nafciarski.pl, mile widziane zdjęcia.
Wisła Płock, Inter Mediolan, jaram się Ekstraklasą i Serie A. Psychofanka Czarka Stefańczyka i Samira Handanoviča