W dzisiejszym sparingu rozgrywanym na bocznym boisku B2 przy Łukasiewicza 34 Wisła Płock uległa Fuksowi Pułtusk 0:5.
Przyjezdne otworzyły wynik spotkania już w 7. minucie. Podopieczne Łukasza Załęskiego poszły za ciosem i zaledwie chwilę później było już 0:2. W późniejszych minutach stworzyły sobie kilka groźnych okazji ku podwyższeniu prowadzenia, jednak Dorota Szalińska wychodziła z nich obronną ręką lub brakowało im skuteczności.
W 25. minucie Wisła stworzyła pierwszą klarowną sytuację strzelecką. Justyna Skrocka wbiegła w pole karne, jednak uderzała wprost w golkiperkę z Pułtuska. Gra coraz częściej toczyła się w środku pola, a przyjezdne nie stwarzały sobie tak łatwo sytuacji strzeleckich.
Dziesięć minut później trzecioligowy zespół podwyższył prowadzenie. Zawodniczka z Pułtuska minęła Oliwię Stasińską i znalazła się w sytuacji 1 na 1 z bramkarką Wisły, która sfaulowała rywalkę, przez co arbiter spotkania wskazał na wapno.
Wiślaczki zdołały odpowiedzieć celnym uderzeniem Oliwii Stasińskiej z rzutu wolnego.
Fuks Pułtusk prowadził do przerwy 3:0.
Podopieczne Adriana Piankowskiego weszły całkiem nieźle w drugą część spotkania. Przeważały w środku pola i ustrzegły się prostych błędów w defensywie, jednak brakowało konkretów w postaci bramki. W pierwszym kwadransie Justyna Skrocka stanęła przed dwiema szansami na trafienie, jednak za pierwszym razem górą była golkiperka z Pułtuska, a za drugim nie trafiła w bramkę. Jedną dobrą sytuację miała również Natalia Majchrzak, jednak jej uderzenie z dystansu nieznacznie minęło się z poprzeczką. W późniejszych minutach Wisła wciąż przeważała i prowadziła grę, choć wynik tego nie odzwierciedlał.
Po pół godzinie gry Fuks Pułtusk stanął przed szansą na podwyższenie prowadzenia z rzutu karnego, jednak piłkarka trzecioligowca nie trafiła w bramkę. W 80. minucie zespół z Pułtuska zdobył bramkę na 4:0. Dwie minuty później Nafciarki popełniły błąd w defensywie, który został wykorzystany przez przyjezdne i było już 5:0.
Nafciarki do końca starały się o trafienie honorowe. W 85. minucie miały niemal stuprocentową okazję, kiedy to Oliwia Marcinkowska oddała bardzo dobre uderzenie, niestety jedna z piłkarek przyjezdnych w ostatniej chwili wybiła futbolówkę z linii bramkowej.
Myślę, że jeżeli chodzi o wszystko co się działo w środku, byliśmy naprawdę dobrą drużyną i moim zdaniem zdominowaliśmy Pułtusk, natomiast w piłce chodzi o strzelanie bramek i o ich nie tracenie. W polu karnym przeciwnika byliśmy dzisiaj naprawdę bardzo słabi, bardzo mało pazerni, znowu w swoim polu karnym zrobiliśmy tak proste błędy i nie powinno nam się to przytrafiać, natomiast mamy jeszcze trochę czasu i na pewno będziemy musieli bardzo mocno nad tym popracować. Wszystko to, co się dzieje w środku i co do tych sytuacji prowadzi jest okej, natomiast sama końcówka wygląda na razie jeszcze słabo. W tych meczach nie gramy nazwijmy to optymalną jedenastką. W tym sparingu i w następnym też chwilę mieszamy dziewczyny, żeby każda mogła się zaprezentować, żeby też zagrały na nie swoich pozycjach, także widać, że chwilowo są momenty, że nie mogą się na tych pozycjach odnaleźć. Druga sprawa, że w drugiej połowie mieliśmy bodajże cztery czy pięć dziewczyn, które dopiero będą grały z nami w rozgrywkach ligowych, które zaczynają w tej piłce seniorskiej, więc widać, że im jeszcze troszeczkę doświadczenia brakuje. Od zawsze mieliśmy ten problem i z coraz lepszymi zespołami coraz częściej to widać, że o ile sytuacje tworzymy dobre, no to w tym polu karnym trochę nam jeszcze brakuje.
powiedział po meczu trener Adrian Piankowski
Nafciarki zagrają jeszcze dwa sparingi przed wznowieniem drugoligowych rozgrywek: w przyszłym tygodniu zmierzą się na wyjeździe z trzecioligowym Juventusem Toruń, a 10 marca podejmą przy Łukasiewicza trzecioligowe rezerwy Legii Ladies.
Skład Wisły
(1 połowa): Dorota Szalińska – Marta Hućko, Wiktoria Albin, Oliwia Stasińska, Maja Zielińska, Klaudia Łyzińska (32′ Oliwia Marcinkowska), Natalia Majchrzak, Julia Asakowska (32′ Zuzanna Kordalewska), Maria Garwacka, Aleksandra Synowiec, Justyna Skrocka
(2 połowa): Amelia Kraszewska – Emanuela Przeradzka, Antonina Sosnowska, Wiktoria Albin, Oliwia Stasińska (60′ Maja Zielińska), Oliwia Marcinkowska, Julia Majewska, Maria Garwacka (72′ Klaudia Łyzińska), Zuzanna Kordalewska (60′ Julia Asakowska), Natalia Majchrzak (60′ Maja Lendzion), Justyna Skrocka (60′ Aleksandra Synowiec)
Trener: Adrian Piankowski
Pasjonatka futbolu, w szczególności w wydaniu kobiecym.
Wisła Płock, VfL Wolfsburg i uniwersum polskiej piłki – tak w skrócie.