W meczu 21. kolejki II ligi północnej Wisła Płock wygrała 5:3 z WAP-em Włocławek.
Podopieczne Adriana Piankowskiego otworzyły wynik spotkania już w 2. minucie meczu: Zuzanna Kordalewska posłała futbolówkę w pole karne, gdzie odnalazła się Oliwia Marcinkowska. Po upływie czterech minut niebezpiecznie zrobiło się pod bramką Nafciarek: jedna z piłkarek WAP-u przejęła futbolówkę na wysokości pola karnego i oddała strzał, lecz w tej sytuacji arbiter odgwizdała pozycję spaloną. W 13. minucie spotkania Nafciarki podwyższyły prowadzenie za sprawą Aleksandry Synowiec. Kwadrans później ta sama zawodniczka trafiła do siatki ponownie, ale gol nie został uznany z powodu spalonego. Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando Wiślaczek, które schodziły na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem.
Sześć minut po rozpoczęciu drugiej części meczu Nafciarki podwyższyły prowadzenie na 3:0. Oliwia Marcinkowska dośrodkowała z rzutu rożnego, a wbiegająca w pole karne Klaudia Stradomska wpakowała futbolówkę do siatki. Dla kapitanki to pierwsze trafienie w barwach Wisły. Po upływie czterech minut Oliwia Marcinkowska zdobyła swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. W kolejnej akcji padł kolejny gol w tym spotkaniu – tym razem dla gospodyń z Włocławka. Na listę strzelczyń wpisała się Anna Siwicka, która nie dała szans Dorocie Szalińskiej, posyłając piłkę pod poprzeczkę. Piłkarki WAP-u poszły za ciosem i zdobyły drugą bramkę. Po stałym fragmencie gry Aleksandra Jaśniewska znalazła drogę do bramki Wiślaczek. Gra coraz częściej toczyła się na połowie Nafciarek i zawodniczki z Włocławka tworzyły sobie coraz więcej okazji. W 72. minucie były blisko bramki kontaktowej, lecz na szczęście dla Wiślaczek piłka minęła się ze słupkiem po strzale Amelii Jetter. Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry Aleksandra Synowiec została sfaulowana w polu karnym, a Klaudia Łyzińska zamieniła 'jedenastkę’ na bramkę. W 80. minucie na boisku pojawiła się Antonina Sosnowska – dla 15 – letniej obrończyni był to debiut w Wiśle. W doliczonym czasie gry kapitanka WAP- u ustaliła wynik spotkania. Niedługo później arbiter Martyna Krygier zakończyła ten mecz i Wiślaczki mogły cieszyć się ze zwycięstwa. Na kolejkę przed końcem rozgrywek zajmują 9. lokatę z dorobkiem 20 punktów.
– W drugiej połowie dziewczyny z Włocławka zauważyły, że już nie mają nic do stracenia, dlatego podeszły wyżej i agresywniej, bo w pierwszej połowie zdecydowanie bardziej pasywnie grały i zostawiały nam dużo miejsca – szkoda, że jeszcze lepiej go nie wykorzystałyśmy. W drugiej połowie przycisnęły, strzeliły nam te trzy bramki, ale na szczęście my byłyśmy dzisiaj lepsze i dołożyłyśmy trzy kolejne i możemy schodzić z podniesionymi głowami – powiedziała po meczu Marta Hućko.
W ostatniej serii gier Wiślaczki zagrają z Medykiem II Konin. Mecz odbędzie się na płycie głównej ORLEN Stadionu 15 czerwca o godzinie 16:00. Zapraszamy na trybuny!
WAP Włocławek – Wisła Płock 3:5 (0:2)
2′ Oliwia Marcinkowska 0:1
13′ Aleksandra Synowiec 0:2
51′ Klaudia Stradomska 0:3
55′ Oliwia Marcinkowska 0:4
56′ Anna Siwicka 1:4
63′ Aleksandra Jaśniewska 2:4
74′ Klaudia Łyzińska 2:5
90+1′ Anna Siwicka 3:5
Wisła: Dorota Szalińska – Oliwia Stasińska, Daria Kusa, Klaudia Stradomska (C) (63′ Natalia Marciniak), Maja Zielińska, Klaudia Łyzińska (80′ Marta Hućko), Julia Asakowska (80′ Antonina Sosnowska), Zuzanna Kordalewska (60′ Julia Majewska), Kinga Brzezińśka, Aleksandra Synowiec, Oliwia Marcinkowska (60′ Natalia Borowska)
Pasjonatka futbolu, w szczególności w wydaniu kobiecym.
Wisła Płock, VfL Wolfsburg i uniwersum polskiej piłki – tak w skrócie.