O sobotnim meczu z Podbeskidziem można napisać tyle, że ten mecz się odbył. 3 punkty na konto i już. Ważne, że są, a styl? Kto tam będzie pamiętał styl.
Przed nami ostatni mecz w roku. Wesprzyjmy Nafciarzy i spotkajmy się na trybunach przy Ł34, ponieważ ⤵️
Trenerzy po meczu ⤵️
Jakub Szymański i Fabian Hiszpański po meczu ⤵️
Kulisy meczu ⤵️
W tygodniu została otwarta restauracja Stadionowa i trzeba przyznać, że więcej miejsca poświęciły media temu wydarzeniu niż sobotniemu meczowi. Zapraszamy oczywiście, można tam spotkać dobrych ziomali, ale jednak najważniejsze byście pojawili się na trybunach. Ostatnia frekwencja słabiutka. Cieszy jednak, że po raz pierwszy na mecz zdecydowało się wybrać 108 kibiców. Szacun. Wpadnijcie na ostatni mecz w piątek.
PORTALPLOCK.PL: Nafciarze nie zachwycili, ale odnieśli ważne zwycięstwo z Podbeskidziem
W drugiej połowie Nafciarze poszli za ciosem, już po dziewięciu minutach było 2:0! Strzał Jakuba Szymańskiego przedłużył niezawodny Łukasz Sekulski.
Ale Podbeskidzie nie odpuściło. „Górale” zaczęli coraz śmielej tworzyć akcje ofensywne i już w 59. minucie po strzale Abate zrobiło się tylko 2:1.
Trenerzy obu ekip dokonywali zmian, Wisła miała jeszcze kilka dobrych akcji, ale wynik już się nie zmienił i cenne trzy punkty zostały w Płocku. Nafciarze awansowali na 8. miejsce w tabeli,
RMIXX.PL: Sporo emocji i wygrana Wisły Płock w starciu z Podbeskidziem
Pierwsza połowa nie rozpieszczała kibiców. Gra toczyła się głównie w środku pola, a po obu stronach widzieliśmy sporo fauli i niedokładności przy dośrodkowaniach czy uderzeniach z dystansu. W 34. minucie blisko był Szwoch, który jednak niecelnie główkował. Przed samym końcem pierwszej połowy padła bramka dla Wisły. Zamieszanie w polu karnym rywali wykorzystał Fabian Hiszpański, który pokonał Patryka Procka. Do przerwy 1:0.
https://rmixx.pl/wiadomosci-sportowe/sporo-emocji-i-wygrana-wisly-plock-w-starciu-z-podbeskidziem
A jak wyglądało to po naszym pierwszym spotkaniu w tym sezonie? Przypomnijmy sobie ⤵️
WESZLO.COM: Jazda na biegu jałowym. Podbeskidzie dzieli się punktami z Wisłą Płock
Czy Wisła Płock choćby momentami nas oczarowywała? Raczej nie. Po spadkowiczu Ekstraklasy spodziewaliśmy się dziś zdecydowanie więcej niż otrzymaliśmy. Podobnie jak po Nikoli Sreckoviciu, który z niezłym CV zameldował się w płockim zespole. Nie pokazał dziś nic nadzwyczajnego. W wielu przypadkach dość łatwo zamykano mu drogę do bramki lub Serb uskuteczniał sztukę autozakiwania. Występ do zapomnienia.
Od jego kolegów z zespołu też wydaje się, że można wymagać zdecydowanie więcej, niż pokazali w niedzielnym meczu. Faktem jest, że Wisła Płock była w stanie wyrównać w końcówce spotkania, ale gdy dopiero w 80. minucie oddajesz pierwszy strzał celny to wiedz, że coś jest nie tak.
https://weszlo.com/2023/07/23/podbeskidzie-wisla-plock-1-1-relacja-podsumowanie/
Kibice po meczu ⤵️
Powinny być zakazane, zgadzamy się, ale Puchar Prasówki 🏆wędruje do ⤵️
To są nasze 3 punkty nie pozwolimy sobie ich odebrać. Gratulujemy! I Przypominamy, że w piątek widzimy się po raz ostatni w tym roku i ostatni przed przerwą. Warto więc spędzić ten wieczór wśród dobrych stadionowych znajomych. Zapraszamy na D, tam zawsze gorąca atmosfera, jest ogień, gaśnic nie ma 😉
Wisła Płock, Inter Mediolan, jaram się Ekstraklasą i Serie A. Psychofanka Czarka Stefańczyka i Samira Handanoviča