Pierwszy sprawdzian w Side za nami [SPARING]

O 9:00 rozpoczął się pierwszy z zaplanowanych na dziś sparingów. Rywalem Nafciarzy był Sogdiana Jizzakh z Uzbekistanu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2 dla WIsły. Bramki dla Nafciarzy strzelili: Krzysztof Janus, Oskar Tomczyk oraz Mateusz Szwoch. Dla Sogdiana dwa trafienia zaliczył Samandarzhon Mavlonkulov.

Nafciarze pierwszy mecz kontrolny rozpoczęli w następującym składzie:

99. Gradecki, 4. Chrzanowski, 6. Lorenc, 9. Kocyła, 10. Janus, 14. Szwoch, 15. Vallo, 16. Hiszpański, 20. Sekulski (C), 37. Tomczyk, 44. Sangre

Spotkanie rozpoczęli zawodnicy z Uzbekistanu, ale piłkę szybko przejęli nasi zawodnicy. W drugiej minucie na długą piłkę na wolne pole dostał kapitan Łukasz Sekulski, lecz był na spalonym.

W 5. minucie mogliśmy oglądać pierwszy strzał tego spotkania. Zza pola karnego uderzał zawodnik Sogdiana, lecz jego próbę skutecznie zablokował jeden z naszych zawodników.

W 7. minucie swoich sił z rzutu wolnego spróbował Mateusz Szwoch. Piłka trafiła wprost w zawodników stojących w murze.

Mieliśmy dłuższy okres gry bez większego zagrożenia ze strony Wisły jak i Sogdiana. Raz jedna drużyna, raz druga próbowała przedrzeć się przez linię defensywy.

W 19. minucie prostopadłym podaniem popisał się Mieszko Lorenc. Piłka przez niego zagrana znalazła się pod nogami Łukasza Sekulskiego, lecz ponownie nasz napastnik był na pozycji spalonej.

W 23. minucie mieliśmy pierwszą zmianę w zespole gości. Chwilę później goście wykonywali rzut rożny, po którym pierwszą interwencje zaliczył Gradecki.

Minutę później długą piłkę wprost na głowę Tomczyka zagrał Hiszpański. Tomczyk odegrał do Sekulskiego, a ten skompletował hattrick spalonych :).

W 27. minucie zawodnicy Sogdiana mieli rzut wolny. Piłkę po dośrodkowaniu z pola karnego wybił Sekulski, a następnie poprawił Janus.

W 32. minucie strzałem z linii pola karnego popisał się Dawid Kocyła, ale bramkarz był na posterunku.

Dwie minuty później pierwszą bramkę dla Nafciarzy zdobył niezawodny podczas tych przygotowań Krzysztof Janus! Kristian Vallo dośrodkował z prawej strony boiska, lecz piłkę po jego wrzutce wybił zawodnik Sogdiana, a ta spadła wprost pod nogi Janusa, który mocnym strzałem pokonał bramkarza zespołu z Uzbekistanu.

W 37. minucie świetną okazję na wyrównanie wyniku spotkania miał zawodnik Sogdiana, który posłał piłkę centymetry od słupka bramki Gradeckiego. Dwie minuty później goście przeprowadzili akcję lewą stroną. Piłka została posłana po ziemi w pole karne, trafiła pod nogi Mavlonkulov z numerem 88, a ten oddał strzał i po rykoszecie od Gradeckiego piłka trafiła do siatki.

Pięć minut później Hiszpański wypatrzył nie pilnowanego Sekulskiego i posłał do niego długą piłkę. Ponownie jednak Sekulski był na pozycji spalonej.

W 44. minucie mieliśmy dobrą akcję Nafciarzy. Dawid Kocyła dośrodkowywał z lewej strony pola karnego, a do strzału głową doszedł Oskar Tomczyk. Tym razem bramkarz gości pewnie obronił strzał młodego napastnika. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą połowę.

Sogdiana Jizzakh – Wisła Płock 1:1
0:1 – Krzysztof Janus 32′
1:1 – Samandarzhon Mavlonkulov 39′

Na drugą połowę Nafciarze wyszli w niezmienionym składzie.

W 47. minucie wpadła do bramki Gradeckiego, ale sędzia nie uznał gola odgwizdując faul na naszym bramkarzu.

Trzy minuty później jednak wynik spotkania ulega zmianie za sprawą drugiego gola Mavlonkulova. Zawodnik Sogdiana nie pilnowany przez żadnego z naszych obrońców pakuje piłkę do siatki z piątego metra.

W 60. minucie szansę na podwyższenie prowadzenia mieli zawodnicy z Uzbekistanu, ale na posterunku czujny był Gradecki.

Pięć minut później ponownie zawodnicy Sogdiana przeprowadzili kilka groźnych akcji. Na szczęście, żadna nie zakończyła się bramką. Duża zasługa w tym Gradeckiego.

W 72. minucie Nafciarze wyrównali wynik spotkania za sprawą gola Oskara Tomczyka! Sekulski zagrywał piłkę w pole karne, ta odbiła się od Dawida Kocyły i spadła pod nogi Oskara Tomczyka, a ten pewnym strzałem z jedenastego metra pakuje ją do bramki Sogdiana.

Dwie minuty później Nafciarze mieli okazję wyjść na prowadzenie. Piłkę z rzutu rożnego dośrodkowywał Mateusz Szwoch, a do strzału głową doszedł nasz stoper Marcus Haglind Sangré. Niestety jego strzał poszybował nad poprzeczką bramki Sogdiana.

W 79. minucie mocny strzał lewą nogą z 18 metra oddał Kristian Vallo. Piłka wpadła prosto do koszyczka bramkarza drużyny z Uzbekistanu.

Trzy minuty później rzut wolny po faulu na Janusie wykonuje Mateusz Szwoch. Jego dośrodkowanie spada wprost na głowę naszego kapitana, lecz jego strzał trafia obok bramki.

Minutę później faulowany na 17. metrze jest nasz napastnik Oskar Tomczyk. Do piłki ustawili się Fabian Hiszpański oraz Mateusz Szwoch i to właśnie Szwoch pięknym strzałem pokonuje bramkarza Sogdiana. Nafciarze na prowadzeniu!

W 88. minucie piłkę w środku pola przejmuje Mieszko Lorenc, szybko odgrywa ją do Sekulskiego, ten podaje do Tomczyka, Oskar podaje do Kocyły, a on strzela niecelnie nad bramką.

Do końca spotkania już nic szczególnego się nie wydarzyło. Nafciarze wygrali swój pierwszy sparing podczas tureckiego obozu. Dziś Nafciarze jeszcze zmierzą się o 14:00 z Csákvári TK z Węgier.

Sogdiana Jizzakh – Wisła Płock 2:3 (1:1)
0:1 – Krzysztof Janus 32′
1:1 – Samandarzhon Mavlonkulov 39′
2:1 – Samandarzhon Mavlonkulov 50′
2:2 – Oskar Tomczyk 72′
2:3 – Mateusz Szwoch 85′

Wisła Płock: (skład wyjściowy) 99. Bartłomiej Gradecki – 16. Fabian Hiszpański, 4. Adam Chrzanowski, 44. Marcus Haglind-Sangré, 15. Kristián Vallo – 10. Krzysztof Janus, 6. Mieszko Lorenc, 14. Mateusz Szwoch, 37. Oskar Tomczyk, 9. Dawid Kocyła – 20. Łukasz Sekulski.

Sogdiana Jizzakh: Shohrux Isoqov – Alisher Salimov, Jasur Yoqubov, Islomjon Qobilov, Oleg Zoteyev – Zoran Petrović, Nodirjon Soyibov, Shohrux Abdurahmonov (78 Ulugʻbek Kenjayev), Stanislav Andreyev (25 Vladimir Jovović), Ljupčo Doriev – Samandarjon Mavlonqulov (58 Ollobergan Karimov).

fot. Wisła Płock S.A.

Kopnij dalej

Dodaj komentarz