Filip Lesniak nie będzie dłużej występował w Wiśle Płock. Słowacki 27-letni defensywny pomocnik rozwiązał kontrakt z Nafciarzami za porozumieniem stron.
Filip Lesniak urodził się 14 maja 1996 roku w Koszycach na Słowacji. Tam też rozpoczął swoją piłkarską karierę, ale szybko wyjechał do Anglii. Jako 16-latek związał się z Tottenhamem. W klubie z Londynu spędził trzy lata, z półroczną przerwą na wypożyczenie do czeskiego Slovana Liberec w sezonie 2016/2017. Udało mu się w międzyczasie zaliczyć nawet króciutki epizod w Premiership (4 min z Leicester City), ale w tamtym okresie, jeżeli pojawiał się na boisku w barwach „The Spurs”, to był to zespół U-23
Latem 2017 roku Lesniak przeniósł się do duńskiego Aalborga. Sezon 2019/2020 spędził na wypożyczeniu w Silkeborgu. W tych klubach grał już w miarę regularnie, w Silkeborgu wystąpił we wszystkich ligowych spotkaniach sezonu 2019/2020. Do Wisły trafił przed sezonem 2020/21.
W tym sezonie Lesniak rozegrał 13 spotkań. Łącznie w barwach Nafciarzy rozegrał 99 spotkań, w których dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców.
Fot. Newspix
Od zawsze Wisła Płock i Real Madryt. Szczęśliwy ojciec. Fan muzyki z lat 80 i polskiego hip-hopu. Siłownia to moje drugie imię.
pilkarsko ostatnio nie zachwycal i mamy swietnych mlodych graczy, ktorzy uwazam sa w stanie go zastapic. chociaz w swietle walki o powrot do elity, ktoz wie czy to dobrze czy zle. czyzby za wysoki kontrakt?
.
na pewno Lesniak zasluguje na szacunek i mile pozegnanie, byl czescia mocnej druzyny. chociaz historycznie bardziej zapamietam Gedeona, jednego z lepiej myslacych graczy na boisku, jakich w Płocku obserwowalismy.