W meczu 27. kolejki Wisła Płock zremisowała z imienniczką z Krakowa 1:1. Co po meczu powiedzieli szkoleniowcy obu zespołów?
Albert Rude (Wisła Kraków): Z mojej perspektywy był to bardzo wyrównany mecz. Ciężko pracowaliśmy od pierwszej do ostatniej minuty. Wisła miała jedną sytuację i ją wykorzystała. Mój zespół atakował do końca i to jest dla mnie osobiście bardzo ważne, że z taką zaciętością walczyliśmy do ostatniego gwizdka.
Przyglądaliśmy się Rodado codziennie, jak wyglądał na treningu, jak pracował. Decyzję o jego wystawieniu w tym meczu podjęliśmy w ostatnim możliwym momencie.
Nie jestem szczęśliwy z jednego punktu, ale biorąc pod uwagę sytuację kadrową jaką teraz mamy, doceniam walkę jaką podjął zespół w tym meczu. Z mojej perspektywy zasłużyliśmy na ten remis.
Dariusz Żuraw (Wisła Płock): Bramka stracona w końcówce zawsze boli. Graliśmy dziś z bardzo mocnym zespołem – Wisła ma bardzo dobrych piłkarzy i dobrze operują piłką. My musimy mocno popracować nad utrzymaniem piłki z przodu. Niestety znowu się cofnęliśmy i kolejny przeciwnik to wykorzystał. Bierzemy ten punkt i przygotowujemy się do kolejnego meczu.
Polska piłka kopana, czasami rzucana. Nie mam pojęcia kto wygrał La Liga, z Premiership kojarzę tylko Salaha.
#WisłaPłock #ClipperNation
Nie chce mi się już słuchać tego pana „trenera „