Dawid Kocyła wykluczony z gry na trzy tygodnie

Dawid Kocyła Wisła Płock

Nasz młody piłkarz doznał urazu przed piątkowym meczem ze Zniczem Pruszków. Pierwsze prognozy nie były optymistyczne, podejrzewano nawet zerwanie wiązadeł krzyżowych. Ostatecznie skończy się na „jedynie” trzytygodniowej pauzie.

Kontuzje wiązadeł krzyżowych, zwłaszcza przedniego więzadła krzyżowego (ACL), są jednymi z najpoważniejszych urazów, które mogą dotknąć piłkarzy. ACL odgrywa kluczową rolę w stabilizacji kolana podczas dynamicznych ruchów, takich jak bieganie, nagłe zmiany kierunku czy dryblingi.

Przypomnijmy, że aktualnie mamy w kadrze dwóch piłkarzy, których ten uraz z gry wykluczył wcześniej. Kacper Laskowski, który doznał zerwania więzadła krzyżowego przedniego (ACL) w lewym kolanie w maju br. w meczu z Odrą Opole, wrócił już do treningów. We wrześniu jeszcze poważniejszej kontuzji tego typu uległ Marcin Więckowski. W jego przypadku doszło do całkowitego uszkodzenia więzadła krzyżowego przedniego oraz więzadeł pobocznych w prawym kolanie. Przymusowa przerwa w grze Marcina potrwa niestety dłużej…

Podczas jednego z ostatnich treningów pod koniec ubiegłego tygodnia Dawid doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry w 13. kolejce Betclic 1. Ligi, a ostatecznie szacowana przerwa w grze potrwa około trzy tygodnie. Po wykonaniu rezonansu oraz wszystkich pozostałych niezbędnych badań medycznych u Kocyły zdiagnozowano uraz stawu kolanowego, na skutek którego doszło do naderwania więzadła krzyżowego tylnego (PCL) w prawej nodze.

źródło: Wisła Płock

W przypadku urazu Dawida Kocyły możemy mówić o „szczęściu w nieszczęściu”. Pomiędzy naderwaniem i zerwaniem wiązadeł jest bardzo cienka granica, natomiast różnica w wykluczeniu z gry w obu tych przypadkach potrafi być gigantyczna. Biorąc pod uwagę charakterystykę gry Dawida i porę roku, raczej wątpliwe jest, że jeszcze w tym roku będzie rozpatrywany do gry w pierwszej jedenastce. Natomiast już okres przygotowawczy powinien przepracować na pełnych obrotach.

Dawidowi, Kacprowi i Marcinowi życzymy możliwie najszybszego powrotu na boisko i tego, żeby wymienione w tekście kontuzje były ostatnimi w ich dalszej sportowej karierze.

Kopnij dalej

Dodaj komentarz