#NafciarskiPokój z dyrektorem sportowym Wisły Płock

Nafciarski Pokój z Dariuszem Sztylką

W ubiegły czwartek gościem Nafciarskiego Pokoju był dyrektor sportowy Wisły Płock, Dariusz Sztylka. Na naszym kanale YouTube umieściliśmy nagranie, a poniżej przygotowaliśmy dla Was telegraficzny skrót rozmowy, którą moderował Michał Sporczyk.

O wizji budowania zespołu

Zdajemy sobie sprawę z tego, że transfery wychodzące za duże pieniądze w zdecydowanej większości to są młodzi polscy piłkarze. My na ten moment staramy się bilansować kadrę biorąc to pod uwagę, ale także to, że sprowadzając gotowego piłkarza z zagranicy daje on od razu określoną jakość. Musimy pamiętać o budżecie, w ramach którego się obracamy i celu, którym jest awans. O wiele łatwiej jest sprzedać piłkarza z Ekstraklasy niż z I ligi.

Wiem jak pracuje trener Nadolski, jak pracują trenerzy w Akademii młodzieżowy. Jestem pewien, że te struktury są w stanie dostarczać piłkarzy do I zespołu perspektywie długoterminowej.

Scouting przedstawił listę młodych piłkarzy, którzy już pokazali się w piłce seniorskiej. Będziemy rywalizować z innymi klubami o ich ściągnięcie do Wisły.

O trenerze

Dariusz Żuraw lubi pracować z młodzieżą, potrafi rozwijać zawodników. Jego zespoły grają zorganizowaną, odpowiedzialną piłkę, ale też atrakcyjnie i ofensywnie. To były główne względy, którymi się kierowaliśmy przy jego wyborze na nowego trenera Wisły Płock.

O wzmocnieniach

Mamy dużo jakościowych piłkarzy w zespole. Kontuzja Marcina Biernata powoduje, że musimy szukać doświadczonego stopera. Przedłuża się powrót do pełnej dyspozycji Mateusza Lewandowskiego, będziemy się więc także musieli rozejrzeć za napastnikiem.

O kontuzjach

Przygotowaliśmy z trenerem Dariuszem Żurawiem plan prewencyjny, który ma zapobiec dużej ilości drobnych urazów. Potrzebna jest sumienna praca zawodników przed i po treningu. Będziemy też pracować nad doskonaleniem procedur odnowy biologicznej.

O piłkarzach

Mateusz Szwoch jest kluczową postacią w naszym zespole. Jest odpowiedzialny za podanie progresywne, za kreowanie i budowanie akcji. Za Mateuszem przemawiają liczby (niekoniecznie asysty) i to, jaki ma wpływ na sposób gry naszego zespołu.

Najbliższe mecze będą bardzo ważne dla Jime. Trener uważa, że to jest zawodnik, który ma bardzo dużą jakość techniczną i taktyczną. Musi się nauczyć specyfiki I ligi. Jestem pewien, że z czasem pomoże zespołowi osiągać lepsze wyniki. Przykład Erika Exposito pokazuje, że ci piłkarze sprowadzani potrzebuję niekiedy więcej czasu, żeby pokazać swoje umiejętności.
(Niestety w meczu ze Zniczem Jime doznał kontuzji, która prawdopodobnie wykluczy go z gry do końca roku – przyp. red)

W momencie kiedy sprowadzaliśmy Sebastiana Strózika, to miało sens. Ma dobry profil napastnika i „jest w budżecie”. Sprowadzony był do rywalizacji ze Szczutowskim o miejsce nr 2 w napadzie. To jest chłopak, który może się rozwinąć. Minut jesienią nie dostał dużo, ale też nie było o to łatwo przy Łukaszu Sekulskim, którego pozycja w zespole jest niepodważalna.

Adrian Szczutowski strzela seryjnie w drugim zespole, ale musi pokazać się też Dariuszowi Żurawiowi na treningach. Musi tam ciężej pracować, pokazać więcej zaangażowania.

Nikola Sreckovic to transfer mojego poprzednika. Patrząc na jego liczby w  lidze serbskiej można było mieć nadzieje, że „wypali”. Na ten moment zawodzi, ale pamiętajmy, że to jest jego pierwszy wyjazd za granicę i najwidoczniej on potrzebuje więcej czasu na aklimatyzację. Na treningach pokazuje, że ma duże możliwości, kwestia przełożenia tego na mecze.

Radosław Cielemęcki ma zdecydowanie większe możliwości, niż to, co aktualnie prezentuje. Na ten moment nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Przemawia za nim natomiast statut młodzieżowca. Wiosną będzie walczył o nowy kontrakt (obecny wygasa w czerwcu 2024).

Kristian Vallo problemy neurologiczne ma już za sobą, ale niedawno na treningu naderwał przyczep mięśnia czterogłowego, co wydłużyło jego powrót na boisko. Bardzo na to czekamy, do dyspozycji trenera powinien być w przeciągu dwóch tygodni.

Gleb Kuchko był na poprzednim obozie przygotowawczym z pierwszą drużyną, ale w tamtym momencie nie został dobrze oceniony przez ówczesny sztab szkoleniowy. Po powrocie z kadry Białorusi będzie trenował z jedynką i będziemy mu się bacznie przyglądali. Moim zdaniem dobry czas dla Gleba Kuchko właśnie się rozpoczyna.

O drugim zespole

Łukasz Nadolski nie ma jasno powiedziane, że kategorycznie musi awansować. Niemniej jednak chcemy o to powalczyć, bo naszym zdaniem III liga będzie dobrym poziomem dla rozwoju młodych piłkarzy. Tych, których już mamy w kadrze drugiego zespołu, ale także tych, których chcemy sprowadzić.

O Śląsku Wrocław

W pierwszym składzie obecnie gra 9-10 piłkarzy, którzy byli sprowadzeni, kiedy tam pracowałem. Potrzeba było czasu i zaufania. Duża praca została wykonana przez Jacka Magierę, który potrafił wydobyć z tych piłkarzy to, co najlepsze.


Pełen zapis ponaddwugodzinnej rozmowy z Dariuszem Sztylką znajdziecie na naszym kanale YouTube.

Dyrektorowi jeszcze raz dziękujemy za poświęcony dla kibiców czas!

W Nafciarskim Pokoju niedługo kolejny ciekawy gość, stay tuned 🙂

Kopnij dalej

Ten post ma 4 komentarzy

  1. Cezary

    Po wysłuchaniu pana dyrektora a tak właściwie nie wysłuchaniu należałoby zacząć od dobrego zasięgu internetu w klubie bo nie wiele można było z tego zrozumieć

  2. renegat

    skoro Vallo (malo informacji na tym serwisie o jego urazie) wkrotce wroci, to po co nam kolejny stoper? to wszechstronny zawodnik. po za tym kilku innych graczy moze wystepowac jako srodkowy obronca, z Lesniakiem na czele. kupowac doswiadczonego zawodnika tylko po to, aby zagral kilka meczow? nie widze w tym sensu i logiki. jesli tak bardzo trener Zuraw lubi pracowac z mlodymi, to warto dac wiecej szans Czajce, bo pokazal, ze ma spory potencjal. do tego sa Szymanski i Chrzanowski. Biernat rowniez w koncu wroci. dlatego, nie widze wlasciwego uzasadnienia do zakupu stopera.
    .
    za to zgodze sie, ze warto kupic kolejnego srodkowego napastnika, oczywiscie jesli przejdziemy na gre 2 jak chociazby reprezentacja w ostatnim swoim meczu z Czechami. tak wlasnie powinnismy grac. inaczej po co nam kolejny napastniki, jeli gra tylko Sekulski. Lewandowski nie gra albo sie leczy. Strozik nie gra w ogole albo 15 minut co 3 miesiace. a Szczutowski gra w rezerwach albo okazjonalnie jak ostatnio.
    .
    a co z Aleksandrem Pawlakiem? gdzie nam zniknal? kontuzja, alkoholizm czy jakies inne problemy? chlopak gral w Ekstraklasie a w 1 lidze nic o nim nie slychac nawet. o co chodzi?
    .
    Cielemecki ma walczyc o kontrakt? to klub powinien walczyc, aby go zatrzymac i zaoferowac dluzszy kontrakt juz teraz. kilka razy pokazal sie juz ze swietnej strony, a znamy jego wartosc z niszych lig. wcale bym sie nie zdziwil jakby ktos go przejal z Ekstraklasy a dyrektor Sztylka bedzie w tym czasie czekal, co pokaze na wiosne…
    .
    no i jeszcze sprawa Furmana. wyglada na to, ze na tym serwisie nie byla wystarczajaco wlasciwie przedstawiona. faktycznie po przeanalizowaniu calosci argumentacji zgadzam sie z nim. ma racje. jesli UEFA staje w obronie obcokrajowcow w sprawie oswiadczenia o rozwiazaniu kontraktu po spadku, to w takim wypadku Polacy sa dyskryminowani. dlatego Furman powinien wygrac to. moze czas przywrocic go do skladu?
    .
    zabraklo tez pytania? o co wlasciwie walczymy w tym sezonie. o rozwoj druzyny czy awans?

    1. Renegat ty tak serio ?
      Vallo stoperem? Lesniaka byś na środku obrony stawiał? Cielemęcki pokazał potencjał? Znamy jego wartość z niższych lig? SERIO?!

  3. renegat

    to sie wlasnie nazywa wlasna opnia, p. Michale. wcale nie trzeba sie z nia zgadzac. uzasadnienie? czy naprawde tak ciezko uwierzyc, ze najlepsze kluby czesto korzystaja (i to nawet stale) z bocznych obroncow na srodku obrony. zwlaszcza w trojosobowym bloku obronnym. patrz Juventus, Real Madryt czy na polskim podworku Legia z Ribeiro. nie mozna uwierzyc w fakty?? Vallo ma juz sporo doswiadczenia, da sobie rade na nowej pozycji.
    .
    Lesniak? malo podobnych przykladow w historii futbolu. moze Lesniak to nie Mascherano, ale z pewnoscia poradzi sobie jako stoper, jezeli oczywiscie zamierzamy grac kombinacyjna pilke a nie jakas kopanine, udawanie futbolu, przyspawanie graczy do konkretnej pozycji, etc.
    .
    Cielemecki? spisywal sie bardzo dobrze w 2 druzynie Legii na poziomie 3 ligowym, ocierajac sie nawet o pierwsza druzyne. byl tam chwalony przez sztab szkoleniowy, potem dolaczyl do Wisly Plock, ale u nas malo gral, chociaz wystapil juz w kilku spotkaniach Ekstraklasy. w tym sezonie, kiedy wchodzil z lawki potrafil ozywic gre druzyny. zwazywszy na to, ze pochodzi z jednej z 3 najlepszych akademii pilkarskich w kraju oprocz Poznania i Lubina, a takze jego wciaz mlody wiek (20 lat), to w mojej opinii nie ma co sie zastanawiac. trzeba na chlopaka stawiac.

Dodaj komentarz