Nowym golkiperem Nafciarzy został Maciej Gostomski. Były zawodnik między innymi Lecha Poznań, Cracovii Kraków, a ostatnio Górnika Łęczna, był łączony z wieloma klubami w tym okienku transferowym (w tym kilkoma z Ekstraklasy), ale ostatecznie zdecydował się podpisać kontrakt z Wisłą.
Bartłomiej Gradecki, Jakub Burek, Piotr Zieliński, Oskar Klon, Michał Oczkowski, Filip Kraska, Szymon Wadas. Bramkarzy w Wiśle nie brakuje. Przynajmniej jeżeli chodzi o ilość. Czego więc brakuje? Doświadczenia. Najstarszy z wyżej wymienionych ma 24 lata. Kraska, Wadas, Klon to jeszcze nastolatkowie.
Tymczasem Maciej Gostomski w tym roku skończy 36 lat. Wychowanek Cartusii Kartuzy w ciągu ostatnich 10 lat rozegrał ponad 100 meczów na poziomie Ekstraklasy i drugie tyle na jej zapleczu. Jeszcze niedawno można było zakładać, że przedłużony dwa lata temu jego kontrakt w Górniku Łęczna będzie jego ostatnim w profesjonalnej karierze. Jednakże bardzo udany ostatni sezon sprawił, że na polskim podwórku stał się jednym z najbardziej pożądanych piłkarzy na swojej pozycji.
Medialne spekulacje najmocniej łączyły go z ekstraklasowym Górnikiem Zabrze, bramkarz zdecydował się na pierwszoligową Wisłę Płock. Co go do tego przekonało? To pewnie będzie jedno z pierwszych pytań, jakie nie tylko my mu zadamy.
Jedno jest niemal pewne: Maciej Gostomski nie przychodzi do Wisły siedzieć na ławce. Oznacza to, że kilku z wymienionych we wstępie bramkarzy z Płocka wyjedzie na stałe lub ponownie będzie wypożyczona. Kto zostanie? Zapewne jeden z dwójki: Bartłomiej Gradecki – Jakub Burek. Osobiście postawiłbym na tego drugiego, ale czy ten młody zawodnik, po udanym sezonie w Siedlcach, będzie gotowy na ewentualne spędzenie sezonu na ławce? Bartłomiej Gradecki swego czasu swoje odsiedział, cierpliwie czekając na szansę. Nie jestem przekonany czy będzie gotowy ponownie podnieść rękawicę w walce o pierwszy skład. Pozostali wymienieni bramkarze to opcje nr 3-4 na tej pozycji, z perspektywą łapania minut w II zespole. Swoje rozważania na ten temat opisał wcześniej obszernie Michał.
Do startu ligi pozostał niewiele ponad miesiąc, więc odpowiedzi na powyższe wątpliwości poznamy już niebawem.
Tymczasem witamy Macieja Gostomskiego w Wiśle i życzymy mu powodzenia w niebiesko-biało-niebieskich barwach.
Polska piłka kopana, czasami rzucana. Nie mam pojęcia kto wygrał La Liga, z Premiership kojarzę tylko Salaha.
#WisłaPłock #ClipperNation
Ja akurat za bardzo się nie cieszę. Może i wzmocni zespół, ale wolałbym te fundusze przeznaczyć na innego (w moim mniemaniu bardziej potrzebnego) zawodnika z pola. Podtrzymuje to co pisałem parę dni temu pod podsumowaniem bramkarzy. Gostomski pogra tu powiedzmy 2-3 sezony i znów będzie trzeba szukać bramkarza. Nawet to, że (wg medialnych doniesień) miał dobry sezon aż tak mnie nie przekonuje, bo na tej pozycji często jest to przewartościowywane na podstawie czystych kont itd (to samo z napastnikami i ocenianiu ich na podstawie liczbie bramek). Wolałbym dać szansę Burkowi, bo wg mnie to jest dobry moment, a w razie czego w odwodzie byłby Gradecki.
Z drugiej strony pewnie ktoś stwierdzi – super ruch, Burek ma czas na spokojnie, bez presji dojrzewać do roli 1 bramkarza, może nawet wygryźć Gostomskiego, a my nie ponosimy takiego ryzyka i co by się nie wydarzyło, to na bramce mamy spokój. Jest to też jakaś logika, pewnie w ten sposób podeszli do tematu w klubie. Ja jednak wolałbym zaryzykować i zagrać o wyższą stawkę, tym bardziej, że od lat mamy duże opory by stawiać na młodych, którzy są w klubie… i wielu w ten sposób tracimy. Trochę też zaprzeczamy sensowi wypożyczeń, które nie powinny być sposobem na tymczasowe luzowanie listy płac i kadry, a sprawdzianem dla tych, na których mamy zamiar postawić (jeśli ten sprawdzian zdadzą). No, ale ok, Burek ma 21-lat, ma jeszcze czas, a w Polsce to pewnie i łatkę „juniora”, więc nie będziemy grać juniorem w bramce.
Oby tylko takie „problemy” pojawiały się w najbliższym czasie. 😉
Jeszcze jedno, co do pensji. Pewnie trudno będzie to ustalić, ale pojawiają się doniesienia, że Gostomski dostanie bardzo dobrą pensję. Ciekawe na ile to prawda i jak dobra (w jakich kategoriach) to pensja? Może zdołacie czegoś się dowiedzieć, bo temat brzmi intrygująco?
.
Dla niektórych będzie to pewnie kontrowersyjne, ale dla mnie najważniejsze żeby bramkarz nie puszczał za często baboli i był pewny w interwencjach. Reszta nie ma takiego znaczenia. Wiadomo, że klasowy gracz na tej pozycji może uratować trochę punktów, ale koniec końców każdy coś tam świetnie wybroni i coś przepuści. Za to piłkarze z pola mają kluczowe znaczenie dla siły zespołu (także liczby traconych bramek) i tam przeznaczyłbym największe środki. Zwłaszcza, że teraz chyba za bardzo groszem nie śmierdzimy. Wolałbym dosypać Griciowi, bo podobno tu jest największy problem (sam Grić mógłby zostać w Płocku).